Szczurek broni budżetu na 2016. "To nie wyborcze obietnice"

Szczurek broni budżetu na 2016. "To nie wyborcze obietnice"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mateusz Szczurek (fot. By Katarzyna Czerwińska (Senat Rzeczypospolitej Polskiej) [CC BY-SA 3.0 pl], via Wikimedia Commons) 
- Większość tych nowych elementów, które pojawiają się po stronie wydatkowej budżetu, została zapowiedziana w exposé rok temu. I jest to wypełnienie zobowiązań nie wyborczych przecież, tylko zobowiązań z inauguracji rządów Ewy Kopacz - mówił w radiowej Trójce o wstępnie przyjętym przez rząd projekcie budżetu na 2016 rok minister finansów Mateusz Szczurek.
Minister finansów podkreślał, że zaakceptowanie nowych pozycji po stronie wydatkowej budżetu, to nie realizacja obietnic przedwyborczych, a raczej "kontynuowanie normalnego rządzenia". - I z tego punktu widzenia to nie jest budżet wyborczy jako taki, tylko budżet, który realizuje zobowiązania z początku kadencji czy z początku urzędowania tego rządu - mówił.

Zdaniem ministra finansów, prognozy dotyczące wzrostu PKB i spadku bezrobocia są jak najbardziej realne. - Polska gospodarka przyspiesza, bezrobocie spada i tego też oczekujemy w kolejnym roku. Co ważne, ten wzrost gospodarczy nie jest abstrakcyjny, on przekłada się na wzrost pensji, wzrost zatrudnienia, wzrost konsumpcji i dobrobytu wszystkich Polaków - przekonywał Szczurek.

Ustawa budżetowa na rok 2016

Rada Ministrów podczas poniedziałkowego posiedzenia przyjęła projekt ustawy budżetowej na rok 2016. Zapisano w nim deficyt w wysokości 54,62 mld złotych. Dochody państwa, które przewidziano w ustawie wynoszą 296, 88 mld złotych, podczas gdy wydatki 251,5 mld złotych.

W ustawie budżetowej założono też wzrost PKB na poziomie 3,8 proc., a inflację na 1,7 proc. Rosnąć mają także pensje, zatrudnienie oraz konsumpcja prywatna, odpowiednio o 3,6 proc., 0,8 proc. i 5,5 proc. Przychody podatkowe mają być większe o 4 proc. w stosunku do roku 2015 i wynosić 268,44 mld.

Rząd zdecydował się na przyznanie emerytom, rencistom, osobom pobierającym świadczenia przedemerytalne i pomostowe oraz nauczycielskie świadczenia kompensacyjne jednorazowych dodatków. Koszt takiego rozwiązania dla budżetu to 1,4 mld złotych. Ponadto nowy budżet zakłada wzrost wydatków na obronność do 2 proc. PKB, co oznacza, iż wojsko otrzyma niemal 3 mld złotych więcej niż w roku 2015.

O budżecie państwa pisał także w najnowszym felietonie zastępca redaktora naczelnego  tygodnika "Wprost" Bartosz Marczuk.

Polskie Radio, CIR