Koniec wakacyjnego marazmu na rynkach. Co czeka nas w przyszłym tygodniu?

Koniec wakacyjnego marazmu na rynkach. Co czeka nas w przyszłym tygodniu?

Giełda
Giełda Źródło: Shutterstock / Anikin Denis
Rynki kończą z wakacyjnym marazmem i inwestorzy liczą na ożywienie handlu i garść świeżych impulsów. Z mijającego tygodnia pozostaje gorący temat zmiany strategii Fed w kwestii sprowadzania inflacji do celu. Konsekwencje dla USD są istotniejsze w dłuższym horyzoncie, ale decyzja Fed daje przestrzeń do utrzymania apetytu na ryzyko. O ile oczywiście dane makro nie zachwieją wiarą w ożywienie, co będzie testowane przy odczytach PMI/ISM i raporcie NFP.

Przyszły tydzień: ISM/PMI, NFP, zamówienia z Niemiec, PKB/CPI z Polski, RBA, rynek pracy z Kanady

W USA uwaga będzie na danych i świeżych komentarzach z Fed. Raport z rynku pracy (pt) ma wskazać kontynuowany przyrost zatrudnienia, ale tempo powinno słabnąc, jako efekt trudności wynikających z rosnącej liczby zachorowań. Aktywność biznesu w sierpniu pozostawała na trajektorii wzrostowej, co powinno przełożyć się na solidne wyniki ISM (wt, czw). Spośród przedstawicieli Fed główna uwaga będzie na wystąpieniach Claridy (pon) i Brainard (wt) z zarządu Fed, ale o perspektywach gospodarczych będą się wypowiadać również Mester (śr) i Evans (czw). Rynek zdaje się nie do końca przekonany, co wnosi zmiana strategii Fed i więcej informacji od członków FOMC może nadać bardziej zdecydowany kierunek dla USD.

Strefa euro

W strefie euro rewizja wskaźników PMI (wt, czw) powinna być neutralna dla EUR. Inflacja (wt) pozostaje nisko przy trudnościach w gromadzeniu danych i wpływie czynników jednorazowych (jak odroczenia letnich wyprzedaży we Francji i Włoszech). Pozytywnie powinien odznaczyć się wzrost zamówień przemysłowych w Niemczech (pt). Z perspektywy EUR ważne będą aspekty techniczne handlu i czy zakończenie wakacyjnego marazmu przywróci pęd dla wzrostów EUR/USD w kierunku 1,20.

Wielka Brytania

Finalne odczyty PMI z Wielkiej Brytanii (wt, czw) nie powinny odbiegać od wstępnych, mocnych wyników. Trzeba jednak pamiętać, że wynik świadczy jedynie o odczuciach biznesu względem sytuacji z poprzedniego miesiąca, a nie o sile ożywienia. Z tego względu reakcje GBP na dane są umiarkowane. Funt w dalszym ciągu korzysta z rajdu ryzykownych aktywów i odwijaniu krótkich pozycji przy praktycznie zerowych obawach inwestorów o ewentualne komplikacje w negocjacjach umowy handlowej Wielkiej Brytanii z UE. To może odżyć w kolejnych tygodniach, ale na razie słabość dolara winduje GBP/USD.

Polska

W Polsce rewizja szacunków PKB za II kw. (pon) dostarczy informacji o komponentach wzrostu. Spodziewamy się dwucyfrowego spadku inwestycji i prawie 10-procentowego tąpnięcia konsumpcji prywatnej. Ogólnie jednak skala załamania była mniejsza od oczekiwań, a rynek większą uwagę skupia na tempie odbicia w III kw. W tym kontekście oczekujemy wzrostu PMI dla przemysłu w sierpniu (wt) do 54,2 z 52,8. EUR/PLN zakotwiczył się blisko 4,40. Słabość dolara na głównych rynkach powinna sprzyjać złotemu, ale pole do umocnienia jest w naszej ocenie ograniczone.

Chiny

Ożywienie gospodarcze Chin jest kluczowym tematem dla budowy globalnego apetytu na ryzyko. W przyszłym tygodniu sierpniowe wskaźniki PMI z przemysłu I usług (pon, wt, czw) powinny wskazać na kontynuację odbicia, choć przy słabnącym tempie, biorąc pod uwagę, że dalsza poprawa zaczyna być silnie uzależniona od kondycji rynków eksportowych.

Australia

W Australii posiedzenie RBA (wt) nie powinno przynieść zmian i reakcji rynku. PKB za II kw. (śr) podkreśli szkody, jakie pandemia wyrządziła w gospodarce, choć dla AUD ważniejsze jest tempo odbudowy i jego dowody, m.in. w lipcowej sprzedaży detalicznej (pt) – ryzykiem dla ogólnokrajowego odbicia konsumpcji jest lokalny lockdown Melbourne. W Kanadzie w raporcie z rynku pracy (pt) ważne będą trendy w zatrudnieniu. W lipcu za gros wzrostu odpowiadało zatrudnienie w niepełnym wymiarze godzin. Przesunięcie ciężaru w stronę pełnych etatów będzie sygnałem zdrowienia rynku pracy. W środowisku, w którym Fed zamierza tolerować wyższą inflację, dobrze powinny odnajdować się waluty surowcowe jako naturalne zabezpieczenie przed inflacją. W tym klimacie AUD, NZD i CAD mogą brylować na tle innych walut G10.

Czytaj też:
Przegląd tygodnia dla inwestora. Co czeka nas na rynkach w nadchodzących dniach?

Źródło: TMS Brokers / Konrad Białas