Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował dane dotyczące kursu walut. Wyglądają one następująco:
-
kurs dolara USD – 4,32 zł;
-
kurs euro EUR – 4,71 zł;
-
kurs franka szwajcarskiego CHF – 4,70 zł;
-
kurs funta GBP – 5,36 zł.
Kursy walut. Drastycznych zmian nie ma
Podobnie prezentowały się dane dotyczące kursu walut w poniedziałkowy poranek. Za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 4,33 zł, za euro 4,70 zł, podobnie za franka szwajcarskiego. Z kolei funt kosztował 5,36 zł.
Najnowsze dane dotyczące kursu walut bank centralny opublikuje po godz. 12.00.
Problem polskiej waluty?
Na „przyklejenie" złotego w stosunku do euro na poziomie 4,70 zł – mimo umocnienia walut regionu – zwracają uwagę analitycy Ebury (Enrique Diaz-Alvarez, Matthew Ryan, Roman Ziruk i Itsaso Apezteguia). W ich ocenie rozbieżność między regionalnym koszykiem, a złotym nie świadczy o problemie polskiej waluty i w perspektywie kolejnych kwartałów wykaże ona aprecjację.
– Rozbieżność między regionalnym koszykiem a złotym, postrzegamy raczej jako chwilową ciekawostkę niż symptom problemów polskiej waluty – podkreślają eksperci. – Z jednej strony liczymy, że złoty w perspektywie kolejnych kwartałów również wykaże aprecjację, z drugiej zaś – mimo całego naszego optymizmu – nie mamy przekonania, że ostatnie zyski walut regionu są do utrzymania – dodają.
Analitycy zwrócili uwagę, że początek tygodnia przyniósł dobre wiadomości dotyczące polskiego PKB za ubiegły rok. Dynamika rzędu 4,9 proc. oznacza, że Polska w 2022 roku – jak zauważają eksperci – znajdowała się w czołówce światowych gospodarek, zostawiając w tyle m.in. Chiny. Zdaniem analityków polska gospodarka ma szanse na uniknięcie w tym roku recesji.
Czytaj też:
Na giełdach nerwowo. Dobre informacje płyną rynku gazu ziemnegoCzytaj też:
Polska bez kolejnych milionów. KE blokuje wypłaty