Producent słodyczy Cadbury już na początku lutego zaprasza Brytyjczyków do „wielkanocnego” poszukiwania specjalnych czekoladowych jajek, które są warte, w zależności od obowiązującego w danym roku regulaminu, nawet 10 tys. funtów.
Wielkanocne polowanie na jajka Cadbury
Wśród setek zwykłych czekoladowych jajek ukrytych jest 6 dwukolorowych jajeczek, z których każde jest warte właśnie 10 tys. funtów – kto po odpakowaniu z nieprzezroczystego sreberka zorientuje się, że trzyma takie w ręku, powinien natychmiast powstrzymać się przed jedzeniem i skontaktować z firmą Cadbury, aby poinformować o cennym znalezisku i ustalić sposób odbioru nagrody.
W tym roku można też znaleźć jajeczka warte 2 tys. funtów i 500 funtów.
Trzeba liczyć na łut szczęścia i pamiętać, że warunkiem wypłacenia nagrody jest to, by jajko nie zostało ugryzione.
Chłopak nagrał, jak nieświadomie zjada jajko za 10 tys. funtów
Z puli 6 zwycięskich cukierków kilka dni temu jedno już odpadło, ale jego znalazca nie może mówić o szczęściu. The Independent relacjonuje historię Adama Davisa, który jadąc samochodem prowadził relację video i jadł czekoladowe jajka. Nie zorientował się, że sięgnął po białe. Powiedzieli mu dopiero znajomi, którzy obejrzeli nagranie.
- Nie czuję się źle z tym, że zjadłem to jajko. Kto jeszcze może powiedzieć, że zjadł dziesięć kawałków w 30 sekund? – żartobliwie pechowy kierowca skomentował sytuację w rozmowie z dziennikarzami. – Pieniądze przychodzą i odchodzą, ale historia takiej spektakularnej porażki zostanie ze mną na całe życie – dodał.
Zachował się dowód – w postaci nagrania – na to, że Adam Davis naprawdę kupił szczęśliwe jajko, więc mężczyzna zamierza ubiegać się o jakąś nagrodę pocieszenia. Regulamin jej wprawdzie nie przewiduje, ale może koncern zrobi wyjątek?
Jak smakuje jajko za 10 tys. funtów?
Poszukiwanie dwukolorowych jajek to skuteczny chwyt promocyjny. Brytyjskie media chętnie donoszą, że z puli „wypadła” kolejna nagroda i prezentują sylwetki zwycięzców. Konkurs okazał się więc marketingowym strzałem wdziesiątkę, który zwiększa sprzedaż oraz wpływa na odbiór firmy przez klientów.
Osobom, które zjadły dużo czekoladowych jajek i wciąż mają nadzieję, że po odwinięciu z folii kolejnego zobaczą zwycięskie biało-czarne jajko, Adam Davis ma do przekazania, że w smaku nie różnią się niczym od pozostałych jajek Cadbury. Niewykluczone, że jest jedyną osobą, która zna smak jego jajka…
Czytaj też:
Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzającej program Pierwsze MieszkanieCzytaj też:
Silicon Valley Bank upadł w kilka dni. Druga część historii niczym casus Getin Banku