Na takie dane o wynagrodzeniach czekaliśmy. Nie chodzi tylko o ich wysokość

Na takie dane o wynagrodzeniach czekaliśmy. Nie chodzi tylko o ich wysokość

Pieniądze
Pieniądze Źródło:Shutterstock / Łukasz Wróbel
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2023 r. w porównaniu z czerwcem 2022 r. było wyższe o 11,9 proc. i wyniosło 7335,20 zł (brutto) – podał GUS. Biorąc pod uwagę poziom inflacji, po kilkunastu miesiącach przerwy wzrost płac dogonił inflację.

Przeciętne wynagrodzenie w maju 2023 roku wyniosło 7181,67 zł brutto. Odnotowano wtedy wzrost płac o 12,2 proc. rok do roku przy 13-proc. inflacji.

Z kolei w marcu padał dotychczasowy rekord przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w Polsce – 7508,34 zł.

GUS pomija większość firm

Przypomnijmy, że w zestawieniu GUS uwzględnia wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, które zatrudniają co najmniej 9 osób. Nie bierze pod uwagę zarobków urzędników i nauczycieli w szkołach publicznych ani też wynagrodzeń w najmniejszych przedsiębiorstwach.

Ilekroć podajemy dane o kolejnych odczytach przeciętnego wynagrodzenia, pod artykułami w mediach społecznościowych rozpoczynają się dyskusje o tym, że wyniki GUS nie są miarodajne, bo „kto tyle zarabia?”. Zarzut o brak miarodajności jest uzasadniony, gdy wziąć pod uwagę, że metodologia wyklucza z zestawienia prawie 95 proc. firm (przedsiębiorstw, w których zatrudnienie nie przekracza 9 osób oraz samozatrudnionych).

W Polsce zarejestrowanych jest ok. 2,62 mln firm, a przedsiębiorstwa mikro-, małe i średnie stanowią zdecydowaną większość – 99,8 proc. W tym gronie najliczniejszą grupą są mikrofirmy, jest ich ok. 2,2 mln.

Przekłamania przeciętnego wynagrodzenia

Zarobki w ilu firmach uwzględnia GUS? Wstyczniu 2023 r. było to 111,1 tys. firm. Przeciętne wynagrodzenie wyznaczają więc korporacje i duże firmy przemysłowe, co bardzo zniekształca obraz.

Odczyty przeciętnego wynagrodzenia podbijają także dodatki i premie wypłacane w największych spółkach. Jeśli na koniec kwartału wypłacono dodatki w górnictwie i np. KGHM, to nie pozostaną one bez wpływu na miesięczny wynik, choć otrzymało je relatywnie niewielu pracowników. Zdarzało się, że w kolejnych miesiącach wysokość przeciętnego wynagrodzenia spadała, bo nie wypłacono tych dodatkowych świadczeń.

To wszystko trzeba brać pod uwagę przy porównywaniu swojego wynagrodzenia z przeciętnym i nie traktować tego jako punktu odniesienia przy ustalaniu, czy pensja jest „odpowiednia” i nadąża za zmianami. Więcej o „przekłamaniach” przeciętnego wynagrodzenia piszemy w tekście poniżej.

Czytaj też:
Przekłamania przeciętnego wynagrodzenia. Mniejszość zniekształca wynik
Czytaj też:
Na wynagrodzeniach „pod stołem” budżet traci rocznie 17 mld zł. Co na to Polacy?

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl