44 miliardy złotych. Tyle zaległości mają polskie firmy z tych branż

44 miliardy złotych. Tyle zaległości mają polskie firmy z tych branż

44 miliardy złotych. Tyle zaległości mają polskie firmy z tych branż
44 miliardy złotych. Tyle zaległości mają polskie firmy z tych branż Źródło: Fotolia / sputanski
Opóźnienia płatności dotykają polskie firmy, szczególnie w transporcie. Branża budowlana jednak odnotowuje poprawę dzięki Krajowemu Planowi Odbudowy.

Mimo groźby kar i negatywnej reputacji, opóźnienia w regulowaniu zobowiązań finansowych są powszechnym problemem w polskiej gospodarce. Badanie Skaner MŚP, przeprowadzane regularnie dla BIG InfoMonitor, ujawnia, że aż 94 proc. firm w Polsce boryka się z przeterminowanymi płatnościami. Na koniec kwietnia zaległości firm z różnych branż przekroczyły rekordowe 44 miliardy złotych.

Optymistyczne perspektywy w budownictwie

Na tle tych problemów pozytywnie wyróżnia się branża budowlana. W drugim kwartale 2024 roku sytuacja znacznie się poprawiła – tylko 33 proc. firm budowlanych spotkało się z opóźnieniami płatności o 30 dni, a 20 proc. musiało czekać ponad dwa miesiące. Ożywienie na rynku budowlanym jest widoczne od początku roku, rośnie liczba inwestycji i wydawanych pozwoleń na budowę. Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, zauważa, że uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy stanowi silny bodziec prorozwojowy dla branży budowlanej.

– Rośnie liczba zarówno rozpoczynanych inwestycji, jak i wydawanych pozwoleń na budowę. Przed nami też wzrost popytu na usługi budowlane ze względu na uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy (KPO) – to zdecydowany bodziec prorozwojowy. Problem może być taki, że jeżeli nie wynegocjujemy z Brukselą wydłużenia czasu realizacji inwestycji z tego źródła finansowanych, to one wszystkie będą musiały być rozliczone za dwa lata. A to oznacza, że wszystkie projekty będą musiały być realizowane równolegle, zatem popyt na roboty budowlane będzie skoncentrowany w bardzo krótkim czasie – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Problemy płatnicze w transporcie

Zatory płatnicze dotykają nie tylko małe przedsiębiorstwa, ale także duże, dobrze prosperujące firmy, które traktują przetrzymywane płatności jako darmowy kredyt. Najbardziej cierpią na tym małe firmy, dla których każda nieopłacona faktura to poważny problem finansowy. W branży transportowej sytuacja jest szczególnie trudna – ponad połowa firm notuje opóźnienia płatności o 30 dni, a 48 proc. nawet o 60 dni. Dług sektora transportowego wynosi już 3,2 miliarda złotych i dotyczy ponad 37 tysięcy przedsiębiorstw, co oznacza, że co dziesiąta firma ma poważne kłopoty finansowe.

W handlu sytuacja również jest skomplikowana. Aż 53 proc. handlowców musiało czekać ponad miesiąc na zapłatę, a 40 proc. ponad dwa miesiące. Zatory płatnicze dotykają także przemysł i usługi, gdzie sytuacja nie poprawiła się znacząco w porównaniu do poprzedniego kwartału. W Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK przeterminowane zobowiązania firm handlowych wynoszą 8,9 miliarda złotych.

Kary finansowe

Pomimo wprowadzenia przez Unię Europejską ograniczeń w terminach płatności i wysokich kar za ich przekraczanie, problem opóźnionych płatności pozostaje nierozwiązany. W Polsce kary nałożone przez UOKiK wyniosły w ubiegłym roku 24 miliony złotych, dotykając jedynie 34 firmy. Prezes BIG InfoMonitor podkreśla, że przedsiębiorcy powinni sprawdzać uczciwość finansową swoich kontrahentów przed nawiązaniem współpracy.

– Kary nakładane przez UOKiK mogą być dotkliwe, najwyższa w 2023 roku wyniosła 7,5 mln zł, ale dotyczą jedynie garstki nieuczciwych dłużników. W ubiegłym roku nałożono je na zaledwie 34 firmy na łączną sumę 24 mln zł. Poza tym, tego typu przepisy są niewystarczające w sytuacji gdy część kontrahentów zwyczajnie nie czuje moralnego obowiązku spłacania swoich długów w terminie, a inni, wciągnięci już w śnieżną kulę zaległości po prostu nie mają środków by rozliczać się na bieżąco. Warto więc, zanim nawiąże się z kimś relacje biznesowe, sprawdzić jego uczciwość finansową – twierdzi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Zatory płatnicze

Nieopłacone w terminie faktury prowadzą do zatorów finansowych, które hamują rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. W Polsce liczba nadmiernie zadłużonych firm wzrosła w ciągu roku o 8,5 tysiąca, osiągając prawie 320 tysięcy. Łączna kwota ich zaległości wyniosła na koniec kwietnia 2024 roku 44 miliardy złotych.

Badanie „Skaner MSP” przeprowadzone przez Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research na próbie 500 firm, pokazuje, że jedynie co trzecia firma z sektora MŚP planuje inwestycje w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a co czwarta planuje zwiększenie zatrudnienia. Dostęp do kapitału pozostaje jedną z największych przeszkód w rozwoju małych firm.

Czytaj też:
Legenda zafascynowana grą reprezentacji Polski. Kolejni rywale mogą się obawiać
Czytaj też:
Gdzie na kajaki w Polsce? Wybieramy 3 najpiękniejsze spływy

Opracował:
Źródło: BigInfo Monitor, Wprost.pl