Chiny i Japonia rozpoczną w piątek bezpośrednią wymianę jena i juana na giełdach w Tokio i Szanghaju. To porozumienie między dwoma największymi partnerami gospodarczymi w Azji ma zdynamizować handel i inwestycje w całym regionie.
Do tej pory ponad 60 proc. chińsko-japońskiego handlu rozliczane było w dolarach. Od 1 czerwca waluty drugiej po USA i trzeciej w kolejności gospodarek będą wymieniane bezpośrednio. ? Chodzi zapewne o ograniczenie kosztów transakcyjnych. Przechodzenie z jena na dolara, a z dolara na juana i odwrotnie zawsze odbywa się większym kosztem ze względu na różnice kursów walut ? wyjaśnia Adam Antoniak, główny ekonomista PKO SA. ? Biorąc pod uwagę skalę współpracy gospodarczej między oboma państwami, rozliczanie się w krajowych walutach może być bardzo opłacalne ? dodaje.
Chiny są największym partnerem handlowym Japonii. Ich wymiana handlowa wyniosła w zeszłym roku 26,5 bln jenów (340 mld dol.). W ciągu ostatnich 10 lat jej wartość wzrosła prawie trzykrotnie.
Dariusz Kowalczyk z Crédit Agricole CIB w Hongkongu, cytowany przez BBC, uważa, że jest to element szerszej strategii Chin uniezależniania się od dolara i nawet doprowadzenia do pełnej wymienialności krajowej waluty.
Chiny są największym partnerem handlowym Japonii. Ich wymiana handlowa wyniosła w zeszłym roku 26,5 bln jenów (340 mld dol.). W ciągu ostatnich 10 lat jej wartość wzrosła prawie trzykrotnie.
Dariusz Kowalczyk z Crédit Agricole CIB w Hongkongu, cytowany przez BBC, uważa, że jest to element szerszej strategii Chin uniezależniania się od dolara i nawet doprowadzenia do pełnej wymienialności krajowej waluty.