Pensja minimalna nie wzrośnie tak, jak obiecywał rząd przed wyborami

Pensja minimalna nie wzrośnie tak, jak obiecywał rząd przed wyborami

Emerytka z portfelem w rękach
Emerytka z portfelem w rękachŹródło:Fotolia / weyo
Pensja minimalna wzrośnie o 200 zł brutto. Mniej niż zapowiadano przez wyborami.

Przypomnijmy, związki zawodowe chciały pensji minimalnej w wysokości 3100 zł brutto. Rząd Mateusza Morawieckiego przed wyborami obiecywał podwyżkę pensji minimalnej do 3000 zł brutto. Tymczasem zapowiada się na znacznie mniejszą podwyżkę.

Podwyżka pensji minimalnej od 1 stycznia 2021 ma wynieść 200 zł brutto. Tak wynika z projektu rozporządzenia Rady Ministrów wynika. Według tego prawa minimalna pencja ma wzrosnąć z 2600 zł do 2800 zł brutto. Z kolei minimalna pensja godzinowa ma wzrosnąć 1 stycznia 2021 roku z 18 zł obecnie do 18,30 zł.

Obietnice rządu Mateusza Morawieckiego padły podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi, które odbyły się w 2019 roku. Rząd tworzony przez Zjednoczoną Prawicę (PiS, Solidarna Polska, Porozumienie) zobowiązał się do podwyżki najniższego wynagrodzenia do 3000 zł brutto.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, podwyżka nie będzie tak wysoka, jak planowano, z powodu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, wywołującego śmiertelną chorobę COVID-19.

Jak donosi „Fakt”, „negocjacje w sprawie ustalenia płacy minimalnej toczyły się w Radzie Dialogu Społecznego w zeszłym tygodniu. Jednak rząd, pracodawcy i związkowcy nie doszli do porozumienia. W takiej sytuacji to rząd sam decyduje o wysokości minimalnego wynagrodzenia na przyszły rok. I choć ma na to czas do 15 września, to jednak nie czekał. Już w poniedziałek rano projekt rozporządzenia pojawił się w wykazie Rządowego Centrum Legislacji”.

„W projekcie proponuje się ustalenie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę na poziomie 2 800 zł (co oznacza wzrost w stosunku do wysokości obowiązującej w roku bieżącym o 7,7 proc. oraz relację do prognozowanego na 2021 r. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na poziomie 53,2 proc.) i minimalnej stawki godzinowej dla określonych umów cywilnoprawnych na poziomie 18,30 zł” – czytamy w projekcie rozporządzenia.

W Polsce za pensję minimalną pracuje ok. 1,7 mln osób.

„Wprowadzenie projektowanej zmiany zwiększy dochody z pracy osób otrzymujących wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, co przyczyni się również do poprawy sytuacji finansowej gospodarstw domowych tych osób (dotyczy to także osób starszych lub niepełnosprawnych)” – czytamy dalej w projekcie rozporządzenia.

Po podwyżce o 200 zł brutto pracownicy będą otrzymywać „na rękę” 2062 zł, wobec 1920 zł obecnie.

Czytaj też:
Związkowcy do rządu: Podnieście płacę minimalną do 3000 zł, jak obiecaliście