Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa z oburzeniem przyjął kolejne deklaracje przedstawicieli obozu rządzącego, zgodnie z którymi płaca minimalna w przyszłym roku będzie o wiele niższa niż 3000 zł brutto. – Przypominamy, że podniesienie minimalnego wynagrodzenia do 3000 zł w 2021 roku i 4000 zł w 2023 roku było jedną z kluczowych obietnic partii rządzącej w kampanii wyborczej. Dzięki niej Prawo i Sprawiedliwość zdobyło poparcie wielu pracowników o niskich dochodach – mówi Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.
Wg związkowców jednocześnie rząd wprowadza coraz więcej antypracowniczych rozwiązań, między innymi dając fatalny przykład w spółkach skarbu państwa takich jak PLL LOT, gdzie są promowane umowy śmieciowe i radykalnie obniża się pensje etatowym pracownikom.
– W tej sytuacji domagamy się, by rząd zaprzestał antypracowniczych działań, w tym dotrzymał słowa i podniósł płacę minimalną w przyszłym roku do obiecywanych 3000 zł brutto. Ministrowie chwalą się, że na pomoc przedsiębiorcom wydali już ponad 100 mld zł. Skoro tak olbrzymia jest forma wsparcia dla firm, to trudno nam zrozumieć, dlaczego rząd zamierza zrezygnować z deklarowanego wzrostu płacy minimalnej. Nie godzimy się, by za kryzys płacili pracownicy o najniższych dochodach! – mówi szef Związkowej Alternatywy.
Przypomnijmy, że od 1 stycznia płaca minimalna, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego, wzrosła o 350 zł. Wyższa stała się również minimalna stawka godzinowa.
Z 2250 zł do 2600 zł wzrosło 1 stycznia 2020 roku wynagrodzenie minimalne. Osoba zarabiająca najniższą stawkę dostaje więc „na rękę” 1920,62 złotych. – Wzrost minimalnego wynagrodzenia wpłynie pozytywnie na sytuację finansową gospodarstw domowych. W porównaniu do roku 2015 płaca minimalna wzrośnie o 850 zł, to wzrost prawie o połowę w ciągu ostatnich pięciu lat – skomentowała minister rodziny, pracy i politykispołecznej Marlena Maląg.
Wraz z minimalnym wynagrodzeniem wzrosła także wprowadzona w 2017 roku minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych. Jej główny cel to ograniczenie zjawiska nadużywania umów cywilnoprawnych oraz ochrona osób najniżej wynagradzanych. W 2020 r. minimalna stawka godzinowa wynosi 17 zł – to wzrost z 14,7 zł w 2019 r.
Czytaj też:
Państwo wydaje miliony na Fundusz Kościelny. „Rzeczpospolita”: Padł kolejny rekord