„Aktualną sytuację sektora przedsiębiorstw niefinansowych (SPN) można oceniać jako dość dobrą, zwłaszcza biorąc pod uwagę skalę wstrząsu wywołanego pandemią COVID-19, chociaż zróżnicowaną w poszczególnych grupach firm” – pisze NBP w Szybkim Monitoringu.
Bank dodaje, że w II kw kwartale 2020 r., mimo znaczącego spadku przychodów, poprawiła się rentowność sektora, a płynność ukształtowała się na bezpiecznym poziomie. Jak dotychczas przedsiębiorstwom udało się uniknąć negatywnego scenariusza na rynku pracy.
„Firmy pozytywnie oceniają również sytuację w III kwartale, mimo że gorszą niż przed rokiem, to jako zbliżoną do okresu przed pandemicznego. Widoczna jest też poprawa oczekiwań przedsiębiorców, zwłaszcza w horyzoncie rocznym. Część dobrych wyników sektora jest jednak efektem korzystnego wpływu czynników o charakterze niesystematycznym, w tym pomocy uzyskiwanej w ramach tarcz antykryzysowych” – zaznacza NBP.
NBP: Dobrze już było
NBP ostrzega, że ankietowani przedsiębiorcy sygnalizują znaczną wrażliwość kondycji firm na dalszy przebieg pandemii, która obecnie bardzo wyraźnie nasila się. „Ponieważ badanie zakończyło się 18 września 2020 roku, wyrażane wówczas opinie przedsiębiorców nie mogły uwzględniać obserwowanej obecnie skali epidemii i w efekcie należy przewidywać, że aktualny obraz sytuacji sektora może być w pewnych obszarach gorszy” – konkluduje NBP.
NBP: Szczegóły napawają optymizmem
Skala spadków przychodów SPN ze sprzedaży była najgłębsza w historii tego badania, w tym znacznie poważniejsza niż na przełomie lat 2008/2009. Spadek sprzedaży krajowej rok do roku dotknął 57 spośród 75 analizowanych działów PKD oraz 50 spośród 75 działów PKD w przypadku sprzedaży zagranicznej. W takich okolicznościach ok. 38 proc. przedsiębiorstw udało się jednak zwiększyć przychody ze sprzedaży krajowej, a ok. 41 proc. eksporterów – ze sprzedaży zagranicznej.
W II kwartale dzięki silnej redukcji kosztów, nastąpiła jednak poprawa sytuacji finansowej SPN w stosunku do poprzedniego okresu. Wynikała ona m.in. ze spadku cen surowców i kosztów pracy. W efekcie wzrosła rentowność firm względem analogicznego okresu 2019 roku kształtując się jednocześnie na dość dobrym historycznie poziomie. Ankietowane przedsiębiorstwa deklarowały także jej dalszy wzrost w III kw.
Łańcuch dostaw napięty, ale nie pęka
Mimo spadku aktywności gospodarczej dostępne dane nie wskazują na występowanie poważniejszych trudności związanych z zakłóceniami w ramach tzw. łańcuchów dostaw. „Odsetek przedsiębiorstw wymieniających brak surowców jako barierę rozwoju wynosi poniżej 1proc”. – wskazuje bank.
Niestety, w II kwartale 2020 r. nastąpił bardzo głęboki (realnie o 13,3 proc. rok do roku) i powszechny spadek inwestycji przedsiębiorstw. Po raz pierwszy w historii nakłady tak silnie obniżyły się również w relacji do I kwartału. Według SM NBP nastąpił wzrost optymizmu inwestycyjnego kwartał do kwartału, w niewielkim jednak stopniu rekompensujący wcześniejsze spadki.
Mniej inwestycji, ale ceny nie rosną
W II kwartale ceny produkcji globalnej w sektorze przedsiębiorstw rosły w umiarkowanym tempie 2,1 proc. rok do roku, choć o 0,5 proc. wolniej niż w pierwszym kwartale. Do obniżenia dynamiki cen produkcji sektora przedsiębiorstw przyczynił się spadek cen w przemyśle, w związku z kształtowaniem cen surowców na rynkach światowych. Dane o cenach produkcji sprzedanej przemysłu w lipcu i w sierpniu wskazują, że dynamika cen zaopatrzenia sektora przedsiębiorstw w III kwartale pozostanie niska, choć może lekko wzrosnąć. W IV kwartale spodziewane jest niewielkie spowolnienie wzrostu cen produkcji przedsiębiorstw.
Czytaj też:
Kto jeszcze wypłaca gotówkę z bankomatu? Nieliczni...