Jak donosi Prawo.pl Krajowy Rejestr Zadłużonych ma obowiązywać już w lipcu 2021 roku. Jak chce rząd, wpis do rejestru ma zmotywować dłużników do wywiązywania się ze zobowiązań. Z kolei groźba takiego wpisu ma przeciwdziałać podejmowaniu działań, które mogłyby to sprawić. Rząd chce, żeby narzędzie było przydatne ściągającym należności oraz w przypadku firmowych upadłości i bankructw.
Jak pisze serwis w Krajowym Rejestrze Zadłużonych, który będzie bazą ogólnodostępną, będzie można sprawdzić dane dowolnej osoby fizycznej i prawnej. Identyfikować się można zobowiązania za pośrednictwem numeru PESEL.
Dane z KRZ: jakie one będą?
Najważniejszym pytaniem wydaje się to, jakie dane będzie można z KRZ wydobyć. Za niezapłacone rachunki do rejestru nie trafimy, ale już jeśli wszczęto postępowanie egzekucyjne, to tak. W rejestrze mają się znaleźć dane o dłużnikach alimentacyjnych, jeśli ich zobowiązania przekroczą 3 miesiące oraz firmach i prowadzonych wobec nich postępowaniach upadłościowych bądź restrukturyzacyjnych.
„Podstawowym celem nowych przepisów ma być przyspieszenie i usprawnienie postępowań restrukturyzacyjnych i upadłościowych oraz zwiększenie ich transparentności” – wyjaśnia w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu.
Czytaj też:
Będą nowe kary. Zmiany w Kodeksie pracy w 2021 roku