Inflacja w styczniu może dobić do 10 proc. Ekonomiści komentują

Inflacja w styczniu może dobić do 10 proc. Ekonomiści komentują

Zakupy
Zakupy Źródło: WPROST.pl / Klaudia Zawistowska
Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w grudniu 2021 r. wyniosła 8,6 proc. Ekonomiści twierdzą jednak, że to nie koniec podwyżek.

Rekordowy odczyt inflacji, który ogłosił Główny Urząd Statystyczny, mimo tego, że jest najwyższy od 21 lat, to może zostać pobity już w tym miesiącu. Ekonomiści przewidują bowiem, że ceny towarów i usług w Polsce będą dalej rosły. W ich prognozach mowa nawet o 10 proc.

Inflacja w styczniu może sięgnąć 10 proc.

– Inflacja w grudniu 2021 r. znalazła się na poziomie najwyższym od 2000 r., a to jeszcze nie koniec jej przyspieszania. W styczniu br., biorąc pod uwagę szereg podwyżek, jakie nastąpiły, w tym podwyżkę cen energii i gazu, podwyżkę akcyzy na alkohol i tytoń, wzrosty cen wielu usług, czy wzrost płacy minimalnej, wskaźnik CPI na pewno przekroczy 9.0 proc. r/r. Wejście w życie, de facto od połowy grudnia 2021 r., Tarczy Antyinflacyjnej 1.0 być może uchroni nas od odczytu dwucyfrowego wskaźnika CPI na początku roku, choć nie można tego całkowicie wykluczyć – twierdzi główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

– Niemniej jednak, inflacja w 2022 r., mimo działania tarcz, będzie wyższa niż w roku poprzednim, głównie przez podwyżki cen energii oraz żywności. Warto także pamiętać, że wzrosty cen surowców, energii i innych pozycji w rachunku kosztów będą z pewnym opóźnieniem przekładać się na ceny wyrobów gotowych. Z tego względu spodziewamy się, że inflacja bazowa dalej będzie rosnąć. Przy działaniu Tarcz do lipca zakładamy średnioroczną inflację na 2022 r. w wysokości 7,3 proc. ze szczytem ok. 9 proc. już w styczniu – mówi ekonomista Banku Pekao Kamil Łuczkowski.

– Wydłużenie w czasie Tarczy Antyinflacyjnej 1.0 i jej rozszerzenie (tarcza 2.0) spłaszczają ścieżkę inflacji w pierwszej połowie 2022, jednak przywrócenie stawek VAT do wyjściowych poziomów może wygenerować lokalny szczyt inflacji w sierpniu, naszym zdaniem około 10 proc. r/r. W tym kontekście bardzo prawdopodobne jest wydłużenie obowiązywania tarcz i/lub też stopniowym przywracaniu stawek VAT na poszczególne towary. Decyzje będą m.in. uzależnione od kondycji budżetu oraz kształtowania się cen netto produktów objętych czasowymi obniżkami stawek VAT – dodaje główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki, Adam Antoniak.

Czytaj też:
Tarcze antyinflacyjne nie rozwiązują problemu. Ekonomiści komentują program Morawieckiego

Źródło: WPROST.pl / ISBNews