Na nic embargo? Francja miała dostarczać Rosji sprzęt, który jest wykorzystywany do zabijania ludzi

Na nic embargo? Francja miała dostarczać Rosji sprzęt, który jest wykorzystywany do zabijania ludzi

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:Shutterstock
Francja w latach 2014-2020 roku sprzedawała Rosji sprzęt wojskowy mimo embarga. Sprzęt ten jest wykorzystywany na wojnie w Ukrainie – podał w poniedziałek portal śledczy stowarzyszenia Disclose.

Dziennikarze śledczy stowarzyszenia Disclose ustalili, że od 2015 roku Francja wydała 76 licencji na eksport towarów wojskowych do Rosji. Były to m.in.kamery termowizyjne do czołgów oraz systemy nawigacyjne i detektory podczerwieni montowane w myśliwcach i śmigłowcach bojowych rosyjskiego lotnictwa. Wartość sprzętu szacowana jest na 152 mln euro. Informuje o tym PAP.

Samoloty latające nad Ukrainą pochodzą z francuskich zakładów

Do wniosków tych dziennikarze doszli po zapoznaniu się z poufnymi dokumentami wojskowymi oraz dokumentami komisji parlamentarnych. Według Disclose sprzęt dostarczały firmy Thales i Safran, których głównym udziałowcem jest państwo francuskie.

To wszystko działo się niezależnie od embarga, które w 2014 roku Unia Europejska nałożyła na eksport broni do Rosji. Obie firmy podpisały umowy na dostawy broni przed wejściem wżycie embarga i kontynuowały ich realizację. Thales, od czasu podpisanego w 2014 roku kontraktu, wyposażył 60 myśliwców Su-30 w system nawigacji Tacan, które teraz latająnad Ukrainą. W działaniach wojennych używane są także śmigłowce Ka-52, które mają na pokładzie system obrazowania w podczerwieni. Wyprodukowane są przez firmę Safran.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Disclose podaje, że czołg T-72, sfotografowany w regionie Mariupolu 11 marca 2022 r., był zaopatrzony w systemy termowizyjne przez firmę Thales.

Czytaj też:
Przerwa w negocjacjach pomiędzy Rosją i Ukrainą. Kiedy wznowienie?