Już od ponad dziewięciu miesięcy trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Wojska podległe Władimirowi Putinowi atakują nie tylko cele militarne, ale również obiekty zamieszkałe przez ludność cywilną. W odpowiedzi na inwazję na Rosję nakładane są sankcje.
– Ciężko pracujemy, aby uderzyć w Rosję tak, jak najbardziej boli i aby jeszcze bardziej osłabić jej możliwość finansowania wojny przeciwko Ukrainie. Mogę dziś ogłosić, że pracujemy z pełną siłą nad ogłoszeniem dziewiątego pakietu sankcji. Jestem przekonana, że niedługo zatwierdzimy globalną cenę maksymalną na rosyjską ropę naftową – zapowiedziała pod koniec listopada szefowa Komisji Europejskiej Ursula Von der Leyen.
Dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji. PAP: Unijne kraje doszły do porozumienia
Od tego czasu w przestrzeni medialnej pojawiały się doniesienia o możliwym kształcie dziewiątego pakietu sankcji. Z medialnych spekulacji wynikało, że restrykcjami zostanie objętych ponad 160 rosyjskich firm. Mają być wśród nich przedsiębiorstwa z branży militarnej, ale także państwowe media i banki. Poszerzona ma zostać także lista sankcji personalnych, która może wydłużyć się o ponad 140 nazwisk.
W czwartek 15 grudnia w godzinach wieczornych Polska Agencja Prasowa podała, że ambasadorowie państw członkowskich przy Unii Europejskiej porozumieli się w Brukseli ws. przyjęcia dziewiątego pakietu sankcji wobec Rosji. Dotychczas nie jest znany ich ostateczny kształt. Z nieoficjalnych informacji wynika, że procedury mogą zostać sfinalizowane już jutro w południe.
Czytaj też:
Tak Białoruś może przygotowywać się do wojny. Łukaszenka miał podjąć działaniaCzytaj też:
Zełenski wskazuje, co może zakończyć wojnę. „Trzeba spojrzeć na rzeczywisty obraz”