Jak mówił w "Sygnałach Dnia" na antenie radiowej Jedynki wiceminister finansów Artur Soboń, inflacja będzie w kolejnych miesiącach spadać, a poziom jednocyfrowy osiągnie jeszcze w tym roku. „Widać wyraźnie, że w przyszłym roku inflacja będzie na poziomie około pięciu procent w skali roku i że będzie solidny wzrost gospodarczy na poziomie około czterech procent PKB” – powiedział.
"Zdrowe fundamenty" gospodarki
Jak mówił Soboń, polska gospodarka po roku trwającej w Ukrainie wojny ma się lepiej, niż spodziewała się większość analityków. Wszystko dzięki „zdrowym fundamentom”.
– Ona jest odporna na różnego rodzaju szoki zewnętrzne, co mogliśmy zauważyć na przestrzeni ostatnich lat – powiedział i dodał, że polska gospodarka szybko wraca do wzrostu po pandemii i kryzysie energetycznym wywołanym atakiem Rosji na Ukrainę.
Inflacja w Polsce
Według ostatnich danych GUS, inflacja w styczniu wyniosła 17,2 proc. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 2,4.
Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w ujęciu rocznym o 20,7 proc., napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe zdrożały o 9,9 proc., mieszkania zdrożały o 22,3 proc. a nośniki energii o 34 proc. Ceny transportu zwiększyły się o 16 proc. rok do roku, w tym paliwa do prywatnych środków transportu zdrożały o 18,7 proc.
W ujęciu miesięcznym, ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 1,9 proc., napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych o 1,2 proc., mieszkań o 6 proc. Nośniki energii w ciągu miesiąca zdrożały o 10,4 proc., transportu spadły o 0,5 proc. a koszty paliwa do prywatnych środków transportu pozostały bez zmian.
Czytaj też:
Ile pensji zjada inflacja? Ekonomista wyliczył, ile tracimyCzytaj też:
Przekręty na kredytach to nie tylko „franki” i WIBOR. O tym nie wiedziałeś