Jak podaje agencja Reutera, po wprowadzeniu przez rosyjskie władze zmniejszenia dotacji dla rafinerii i przemysłu, rząd rozważa zakazanie eksportu benzyny. Taka decyzja miałaby zapobiec niedoborom i gwałtownym wzrostom cen.
Rosyjskie ministerstwo finansów planuje od lipca zmniejszyć o połowę dotacje dla rafinerii ropy naftowej, aby uzupełnić dotknięty deficytem budżet państwowy.
Ceny benzyny rosną
Dane Reutera pokazują, że średnia cena hurtowa paliwa Ai-92, najczęściej używanego gatunku w Rosji, osiągnęła w tym miesiącu najwyższy poziom od jesieni 2021 roku. Cena hurtowa lepszej jakości benzyny Ai-95 osiągnęła w maju rekordowy poziom 60 436 rubli (777,60 USD) za tonę.
Źródła branżowe podały, że eksport rosyjskiej benzyny w kwietniu i maju wyniósł około 200 000 ton miesięcznie, co oznacza spadek z 600 000 do 700 000 ton zimą. Krajowe zużycie benzyny wynosi około 3 mln ton miesięcznie.
Rosyjski kryzys
Rosja zgłosiła deficyt budżetu federalnego w wysokości 3,42 biliona rubli, czyli 42,5 miliarda dolarów, w pierwszych czterech miesiącach 2023 r.
Sytuacja gospodarcza Rosji nie jest zaskakująca — jej przychody z energii spadły o 50 proc. w pierwszym kwartale 2023 r. dzięki wprowadzonemu przez G7 pułapowi cenowemu na ropę morską do 60 USD za baryłkę i polowaniu na okazje ze strony azjatyckich nabywców.
Od grudnia zeszłego roku obowiązują ograniczenia i pułapy cenowe na zakupy rosyjskiej ropy, zaś od lutego tego roku na produkty naftowe. Do tego doszło fiasko próby szantażu gazowego Kremla wobec Unii, co skończyło się utratą przez Gazprom rynku wspólnotowego, a eksport do Azji okazał się zbyt niski, by zrekompensować straty poniesione na rynku europejskim.
Czytaj też:
Dobra wiadomość dla kierowców. Diesel wciąż taniejeCzytaj też:
Ceny paliw na wakacje będą niższe? „Robimy wszystko, żeby było taniej”