Zaskakująca decyzja Chin. Władze usiłują rozruszać gospodarkę

Zaskakująca decyzja Chin. Władze usiłują rozruszać gospodarkę

Giełda w Szanghaju
Giełda w Szanghaju Źródło:Shutterstock / Frame China
Podczas gdy większość krajów podnosi stopy procentowe, by zdusić wysoką inflację, w Chinach po raz kolejny zapadła decyzja o ich obniżce. Chiński bank centralny próbuje pobudzić gospodarkę, która znalazła się na skraju zapaści.

Ludowy Bank Chin obniżył główną stopę procentową jednorocznego kredytu do 3,45 proc. z 3,55 proc. To stopa proc., na której opiera się większość kredytów dla chińskich gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Ostatni raz obniżana była w czerwcu.

Chiny próbują ratować gospodarkę

Decyzja o obniżce stóp proc. to próba ratowania słabnącej gospodarki. Jun Bei Liu z Tribeca Investment Partners powiedziała w rozmowie z BBC, że posunięcie to raczej nie będzie miało większego wpływu, ale wskazuje na zaangażowanie chińskiego rządu w ożywienie.

„Będziemy potrzebować większego pakietu stymulacyjnego, aby zwiększyć zaufanie, a co za tym idzie pobudzić konsumpcję i wzrost gospodarczy. Bez tego gospodarce grozi deflacja, którą trudniej będzie ożywić” – dodała.

Ekonomiści spodziewali się również, że bank obniży główną stopę procentową pięcioletnich kredytów, z którą powiązane są kredyty hipoteczne w kraju. Utrzymał się on jednak na niezmienionym poziomie 4,2 proc. W zeszłym tygodniu niespodziewanie obniżono również krótko- i średnioterminowe stopy procentowe.

Kryzys w Chinach

Na początku tego miesiąca inny z największych deweloperów w kraju, Country Garden, ostrzegł, że może stracić do 7,6 mld dolarów w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku. W tym samym tygodniu oficjalne dane pokazały, że Chiny po raz pierwszy od ponad dwóch lat wpadły w deflację.

Stało się tak, ponieważ oficjalny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych, będący miarą inflacji, spadł w zeszłym miesiącu o 0,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Tymczasem oficjalne dane pokazały, że import i eksport Chin gwałtownie spadł w lipcu, ponieważ słabszy globalny popyt zagroził perspektywom ożywienia kraju.

Pekin przestał również publikować dane dotyczące bezrobocia młodzieży, które niektórzy postrzegali jako kluczowy wskaźnik spowolnienia w kraju. W czerwcu stopa bezrobocia w Chinach dla osób w wieku od 16 do 24 lat na obszarach miejskich osiągnęła rekordowy poziom ponad 20 proc.

Czytaj też:
Chiński kryzys uderza w USA. Efekty już widać
Czytaj też:
Rosji przybywa milionerów. Sankcje im nie przeszkadzają