Rubel szoruje po dnie. Syberyjskie firmy przerzucą się na juana?

Rubel szoruje po dnie. Syberyjskie firmy przerzucą się na juana?

Rosyjski rubel jest coraz słabszy
Rosyjski rubel jest coraz słabszy Źródło:PAP
Z powodu fatalnej kondycji rosyjskiej waluty część firm na Syberii zaczyna poważnie myśleć o przerzuceniu się na chińską walutę – podaje opozycyjny portal sibreal.org.

Jak podaje rosyjski portal sibreal.org, część firm na Syberii już zdecydowała się na przejście na chińską walutę. Zdaniem ekspertów w wielu miejscach kraju rubel może zostać całkowicie wyparty przez juana.

Fatalna kondycja rubla

Od momentu ataku Rosji na Ukrainę rosyjska waluta jest w fatalnej kondycji. Osiągnęła w sierpniu najniższy od 16 miesięcy poziom. Kurs dolara przekroczył 100 rubli, co sprawia, że import jest droższy.

Słaby rubel to m.in. efekt szalejącej w Rosji inflacji. Według oficjalnych danych w sierpniu wzrost cen przyspieszył o 5,15 proc. i przekracza cel inflacyjny banku centralnego o 4 pkt proc. Nawet rosyjski przywódca Władimir Putin przyznał, że wysoka inflacja utrudnia rozwój gospodarczy kraju i hamuje biznes.

Jednak zdaniem ekspertów sytuacja jest znacznie gorsza, niż pokazują oficjalne statystyki publikowane przez Rosstat (odpowiednik polskiego GUS). Jak szacuje niezależna firma badawcza Romir, inflacja w Rosji w ubiegłym roku 45 proc., a obecnie wynosi ponad 16 proc.

Nic więc dziwnego, że mieszkańcy niektórych rosyjskich regionów, zwłaszcza tych biedniejszych, chętniej spoglądają na alternatywy dla taniej, niestabilnej waluty, jaką jest obecnie rubel.

Waluta kryzysowa

Odejście od słabej waluty w dobie kryzysu nie jest w Rosji, a zwłaszcza na Syberii, niczym nowym. Portal sibreal.org przypomina jak podczas ogromnego kryzysu gospodarczego w połowie lat 90., do którego doszło po uwolnieniu cen i wprowadzeniu szeregu reform gospodarczych.

Syberia wprowadziła wtedy do obiegu „katanówki”, które były formą kuponu, wymienialnego w sklepach na towary. Taka lokalna „waluta”, była wtedy stabilniejsza niż rubel.

– Nowych "katanówek" nie będzie, ale juan może je zastąpić – mówi w rozmowie z portalem ekonomista, dr Igor Lipsitz. – Kiedy waluta krajowa traci na wartości, ludzie szukają waluty mniej lub bardziej wiarygodnej. W niektórych krajach jest to dolar. Zdarza się, że kraj w ogóle nie ma waluty krajowej, tylko dolary. Ale w Rosji sytuacja z dolarami nie jest obecnie zbyt dobra, więc pozostaje juan, który może stać się alternatywną walutą. Otrzymałeś juana, wydałeś go na towary, a kupiec użył ich do zakupu nowych towarów. Chiny są obecnie głównym importerem wszelkiego rodzaju towarów do Rosji.

Czytaj też:
Rozpaczliwy ruch Rosji. Stopy proc. drastycznie w górę
Czytaj też:
Ropa będzie coraz droższa. To opóźni wyjście z kryzysu