Brytyjczyk zapłacił najwięcej
Ratowanie gospodarki najdrożej kosztowało brytyjskiego podatnika – Wielka Brytania przeznaczyła na łagodzenie skutków kryzysu 2,4 biliona dolarów. O tym jak bardzo kwota ta obciążyła budżet królestwa niech świadczy fakt, że kwota ta stanowi aż 94 procent rocznego PKB tego kraju. Jeśli kwotę tę podzielić przez liczbę mieszkańców Wielkiej Brytanii okaże się, że statystyczny John Brown dofinansował działające na Wyspach firmy zawrotną kwotą 40 tysięcy dolarów. Wprawdzie USA przeznaczyły na walkę z kryzysem nieco więcej pieniędzy – Amerykanie wpompowali w swoje przedsiębiorstwa 3,6 biliona dolarów, ale z racji tego, że jest ich ok. pięciu razy więcej niż Brytyjczyków, koszty w przeliczeniu na jednego mieszkańca USA nie wyglądają już tak efektownie.
BBC, arb