"Sprzedaż Mistrali Rosjanom jest dużym błędem"

"Sprzedaż Mistrali Rosjanom jest dużym błędem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Decyzja Francji, by sprzedać Rosji śmigłowcowce desantowe klasy Mistral jest "dużym błędem" - oświadczyła w poniedziałek litewska minister obrony Rasa Juknevicziene, cytowana przez agencję BNS.
W piątek oficjalnie podano, iż Rosja porozumiała się z Francją w sprawie zakupu co najmniej dwóch okrętów typu Mistral od konsorcjum z wiodącym udziałem francuskim. Będzie to pierwszy większy rosyjski importowy kontrakt zbrojeniowy od czasu upadku Związku Radzieckiego.

W ramach negocjowanej od dawna umowy okręty zostaną zbudowane wspólnie przez francuskie spółki stoczniowe DCNS i STX oraz rosyjską państwową Zjednoczoną Korporację Budownictwa Okrętowego (OSK). Niektórzy sojusznicy Francji w NATO zgłaszali zastrzeżenia w tej sprawie, krytykując udostępnianie Moskwie nowoczesnych technologii zbrojeniowych, które mogłaby wykorzystać przeciwko swym postkomunistycznym sąsiadom. Obawy te wzrosły po akcji militarnej Rosji przeciwko Gruzji w 2008 roku.

- Wydaje się, że zawarto bezprecedensową umowę, w ramach której państwo członkowskie NATO i Unii Europejskiej sprzedaje wysoce skomplikowaną broń stronie trzeciej - państwu, gdzie poziom demokracji nie jest na tyle wysoki, byśmy mogli czuć się bezpiecznie - powiedziała Juknevicziene. - Oczywiście jeden czy dwa okręty nie zmienią równowagi sił w regionie, gdyż jesteśmy członkiem NATO i mamy gwarancje Sojuszu - dodała minister, zaznaczając, iż w kwestii Mistrali chodzi jej o zasady.

Mistral ma blisko 24 tys. ton wyporności. W rejsach transoceanicznych może transportować 40 czołgów, 450 żołnierzy i 16 ciężkich śmigłowców.

pap, ps