Obama recesji się nie boi. Martwi go bezrobocie

Obama recesji się nie boi. Martwi go bezrobocie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Barack Obama (fot. White House)
Prezydent Barack Obama nie przewiduje w najbliższym czasie kolejnej recesji - takie przekonanie wyraził w wywiadzie dla telewizji CBS News. Prezydent USA przyznał jednak, że wzrost ekonomiczny Stanów Zjednoczonych nie przynosi wystarczającej liczby nowych miejsc pracy. Bezrobocie w USA utrzymuje się na poziomie 9,2 procenta.
- Nie sądzę, byśmy byli w niebezpieczeństwie drugiej recesji, chociaż grozi nam, że gospodarka nie  będzie dochodzić do siebie wystarczająco szybko, aby poradzić sobie z kryzysem bezrobocia - powiedział prezydent.

Komentując huśtawkę na giełdzie po obniżeniu przez agencję S&P ratingu wiarygodności kredytowej USA, co wywołało falę pesymistycznych prognoz, Obama ocenił, że bessa na rynku była spowodowana słabym wzrostem gospodarki amerykańskiej. - Rynki reagowały na to, że nasza gospodarka nie wzrasta tak szybko jak przedtem - oświadczył. - Można się było niepokoić, że same rynki finansowe mogą skłonić konsumentów do wstrzymania zakupów i wpędzić nas w recesję - dodał. W rozmowie z CBS News Obama wyraził też dezaprobatę dla  politycznych rozgrywek towarzyszących ostatnim negocjacjom w sprawie podniesienia limitu zadłużenia i redukcji deficytu budżetowego USA.

Tymczasem według najnowszego sondażu Instytutu Gallupa, już tylko 26 procent dobrze ocenia politykę ekonomiczną prezydenta. To najgorszy wynik od początku kadencji Obamy.

PAP, arb