- Jeśli nie damy dobrego przykładu, nic się nie wydarzy - powiedział Sarkozy na konferencji prasowej po rozmowach z Merkel. - Nie ma wątpliwości, że możemy dać strefie euro impuls do wprowadzenia podatku (od transakcji finansowych), a jeśli tak się stanie opinia publiczna na całym świecie będzie zadawać pytania, dlaczego sektor finansów ma być wyłączony z podatku, który mądrze wprowadziła strefa euro.
Merkel oświadczyła, że osobiście popiera wprowadzenie podatku od transakcji finansowych nawet tylko w strefie euro, choć w jej chadecko-liberalnym rządzie nie ma zgody w tej sprawie. Podatkowi Tobina dla całej UE sprzeciwia się Wielka Brytania, twierdząc, że byłby on skuteczny jedynie obowiązując globalnie. - Niemcy i Francja są gotowe zbadać, czy możliwe jest przyspieszenie wpłat kapitału na stały Europejski Mechanizm Stabilizacyjny, tak by mógł on funkcjonować już od lipca 2012 r. - poinformowała Merkel.Przywódcy Francji i Niemiec podkreślili też na wspólnej konferencji prasowej potrzebę wzmocnienia skuteczności aktualnie obowiązującego Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), przeznaczonego na pomoc zadłużonym państwom strefy euro. Według Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego negocjacje w sprawie uzgodnionego na grudniowym szczycie UE nowego paktu fiskalnego, którego celem jest wzmocnienie dyscypliny budżetowej, idą sprawnie i może być on gotowy do podpisania 1 marca tego roku. - Chcemy uratować euro i chcemy je wspierać - powiedział Sarkozy. Przyznał jednak, że sytuacja w strefie euro jest "napięta".
eb, ps, pap