W pierwszym półroczu 2012 roku przeciętne zarobki w sektorze prywatnym wynosiły 3321 złotych brutto, a w budżetówce - 4103 złote - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna". Dziennik podkreśla, że choć urzędnikom zamrożono wynagrodzenia to jednak, w związku z kryzysem gospodarczym dotykającym prywatne firmy, zarabiają oni coraz lepiej na tle pozostałych Polaków.
W sektorze prywatnym płace spadają, ponieważ - w związku z trudną sytuacją na rynku pracy - pracownicy godzą się na pracę za mniejsze pieniądze, byle tylko zachować stanowiska. Tymczasem pracownicy państwowych firm w każdej chwili są gotowi do strajku, jeśli ich postulaty płacowe nie zostaną spełnione - zauważa dziennik. Gazeta dodaje, że "na forum komisji trójstronnej związkowcy walczą o minimalny, coroczny wzrost zarobków gwarantujący przynajmniej dogonienie inflacji".
"Dziennik Gazeta Prawna", arb
"Dziennik Gazeta Prawna", arb