"Realny kurs złotego jest słabszy niż półtora, dwa czy cztery lata temu i bardziej sprzyja eksportowi, ocenia prezes NBP Leszek Balcerowicz. Rząd jest innego zdania.
Zdaniem prezesa NBP, "polski eksport wykazuje zupełnie przyzwoity wzrost".
W 2002 roku wpływy z eksportu wyniosły 32.998 mln USD i były o 9 proc. wyższe, niż w roku 2001.
Balcerowicz powiedział też, że najlepszym sposobem osłabienia kursu jest ograniczenie deficytu budżetu. "Jeżeli ktoś chciałby słabszego złotego to najlepszym sposobem jest ograniczenie długu na finansowanie luki budżetowej. Złoty na szczęście pozostaje solidną walutą".
Przedstawiciele rządu wielokrotnie apelowali do NBP o osłabienie złotego, uważając, że jego kurs jest nadwartościowy i nie sprzyja eksportowi.
em, pap