Co 10. firma w UE pochodzi z Polski

Co 10. firma w UE pochodzi z Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Na unijnym rynku prawie co 10. firma pochodzi z Polski. Na zagraniczne rynki wchodzą już nie tylko duże koncerny, lecz także coraz chętniej małe firmy. Pomysłów na międzynarodowy biznes nie brakuje. Kluczem do osiągnięcia sukcesu jest innowacyjność, dobry plan i środki na ekspansję.
– Trzeba mieć dobry pomysł, od tego się zaczyna. 90 proc. patentów nie ujrzało światła dziennego. To powinna być przestroga dla przedsiębiorców, którzy chcą zaistnieć w skali globalnej. Należy pamiętać o tym, że oprócz pomysłu trzeba mieć dobry plan, wsparty twardymi liczbami i całą historią biznesu, tego, jak on ma wyglądać, do kogo ma być adresowany, jak wygląda jego otoczenie konkurencyjne. Te wszystkie elementy są bardzo ważne po to, by nie zatrzymać się na pomyśle, ale by pójść krok dalej i ten pomysł zrealizować – mówi agencji informacyjnej Newseria Agnieszka Zawistowska, dyrektor UPC Biznes.

Mimo tych wyzwań polskie firmy coraz śmielej wchodzą na zagraniczne rynki. Dotyczy to już nie tylko dużych przedsiębiorstw, lecz także średnich i małych. Tym najmniejszym w ekspansji pomagają takie inicjatywy, jak konkurs „Think Big”, organizowany przez UPC Biznes.

– Świadczymy usługi telekomunikacyjne dla przedsiębiorców. Pomyśleliśmy sobie, że powinniśmy pójść krok dalej, czyli stworzyć coś, co będzie wspierać przedsiębiorców w ich rozwoju, w myśleniu o rozwoju biznesu, co będzie inspiracją dla nich. Tak powstał program „Think Big” – wyjaśnia Zawistowska. – Istotnym elementem programu jest innowacja.

Jak podkreśla, nie musi być to innowacyjny produkt czy usługa. O wsparcie mogą się ubiegać również firmy, które funkcjonują w innowacyjnym modelu lub wdrażają nowoczesne procesy. W ubiegłym roku odbyła się pierwsza edycja konkursu. Teraz przyjmowane są zgłoszenia do drugiej. Zgłoszenia od uczestników zbierane są do 7 listopada. Na stronie thinkbig.upc.pl należy wypełnić formularz i przesłać do UPC. Spośród zgłaszających zostanie wyłonionych trzech laureatów, którzy mogą liczyć na wsparcie swoich przedsięwzięć biznesowych. Pierwsza nagroda to 40 tys. zł, dwie kolejne są po 20 tys. zł.

– Zachęcamy przedsiębiorców do tego, aby myśleli „big”, czyli by myśleli globalnie, żeby nie zamykali się w swoim lokalnym środowisku, bo dzięki temu mogą pozyskiwać znacznie większe rynki. Nasze wsparcie – oprócz nagrody finansowej – to również możliwość spotkania z mentorami, osobami doświadczonymi w biznesie – wyjaśnia Agnieszka Zawistowska.

Ekspansję zagraniczną ułatwiają firmom nowe technologie, głównie internet. Podstawowym narzędziem przedsiębiorców staje się prezentacja w internecie, czyli dobrze przygotowana strona, najlepiej w kilku językach.

– Firmy, które już dziś działają w skali globalnej, a pochodzą z Polski, podkreślają, że to była trudna droga, że wielokrotnie doznawali upadków, wzlotów, ale dzisiejsza pozycja jest niejako nagrodą za to, co przeszli, za determinację, jaką wykazali – mówi Agnieszka Zawistowska.

Newseria.pl