Po raz pierwszy od ponad pięciu lat cena amerykańskiej ropy naftowej WTI spadła poniżej granicy 50 dol. za baryłkę. Analitycy twierdzą, że wydobywa się jej za dużo – podaje Wyborcza.biz.
Rekordowy spadek ceny zanotowano w poniedziałek. Po raz ostatni poniżej 50 dolarów za baryłkę płacono w USA pod koniec kwietnia 2009 roku. Zmiany ceny ropy naftowej związane są z gospodarką światową, która rozwija się wolnej, niż zakładali wcześniej producenci tego surowca.
Poza tym Amerykanie wydobywają ropę ze złóż łupkowych. Produkują ponad 9 mln baryłek ropy naftowej dziennie. To prawie tyle, co Rosjanie i Saudyjczycy – najwięksi producenci "czarnego złota" na świecie. Ponadto kraje OPEC – organizacji zrzeszającej producentów ropy naftowej i odpowiadającej za dostawy mniej niż połowy ropy na globalne rynki – nie zmniejszyły limitów produkcji na swoim ostatnim posiedzeniu pod koniec listopada.
Do tego dochodzi mocny dolar. Zwykle kiedy dolar jest mocny, ropa tanieje. I odwrotnie, kiedy dolar spada, ceny idą w górę.
Wyborcza.biz
Poza tym Amerykanie wydobywają ropę ze złóż łupkowych. Produkują ponad 9 mln baryłek ropy naftowej dziennie. To prawie tyle, co Rosjanie i Saudyjczycy – najwięksi producenci "czarnego złota" na świecie. Ponadto kraje OPEC – organizacji zrzeszającej producentów ropy naftowej i odpowiadającej za dostawy mniej niż połowy ropy na globalne rynki – nie zmniejszyły limitów produkcji na swoim ostatnim posiedzeniu pod koniec listopada.
Do tego dochodzi mocny dolar. Zwykle kiedy dolar jest mocny, ropa tanieje. I odwrotnie, kiedy dolar spada, ceny idą w górę.
Wyborcza.biz