Do skarbu państwa należało dotąd 38,37 proc. akcji Gazpromu. W 100 proc. państwowa Rosgazifikacja ma 0,9 proc.
Swoją decyzję - jak przekazała służba prasowa Gazpromu - Rada podjęła jednomyślnie. Oznacza to, że poparli ją również inwestorzy zagraniczni.
Cenę 7,15 mld USD zaproponowało Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego i Handlu, które reprezentuje interesy rządu w Gazpromie. Koncern liczył na co najmniej 8 - 8,5 mld dolarów, uważając, że skarb państwa powinien zapłacić premię za odzyskanie pakietu kontrolnego.
Kwota 7,15 mld dolarów to średnia cena 10,74 proc. akcji Gazpromu z ostatnich 60 dni. Ich obecna wartość rynkowa jest wyższa o ok. 4 - 5 proc.
Doradzający Gazpromowi bank inwestycyjny Dresdner Kleinwort Wasserstein (DrKW) oszacował wartość rynkową koncernu na 93,27 - 107,00 mld dolarów (3,94 - 4,52 USD za akcję). Za pakiet 10,74 proc. państwo powinno więc było zapłacić, według DrKW, 10,2 - 11,5 mld dolarów.
Z kolei Morgan Stanley, konsultant rządu, wycenił rosyjskiego giganta gazowego na 78,12 - 92,32 mld dolarów (3,30 - 3,90 USD za akcję), a pakiet 10,74 proc. na 8,39 - 9,92 mld dolarów.
Zwiększenie udziałów państwa w Gazpromie do ponad 50 proc. było warunkiem liberalizacji obrotu akcjami koncernu, co rząd Rosji od dawna obiecuje zagranicznym inwestorom. Ma to nastąpić jeszcze w tym roku.
Pierwotnie rząd planował odzyskanie pełnej kontroli nad Gazpromem przez połączenie monopolisty z należącym w 100 proc. do skarbu państwa koncernem naftowym Rosnieft. W ubiegłym miesiącu odstąpił od tych zamiarów i zdecydował, że cel ten osiągnie przez wykupienie po cenach rynkowych akcji Gazpromu od jego spółek-córek.
Transakcja zostanie przeprowadzona za pośrednictwem Rosnieftiegazu, spółki utworzonej w ubiegłym roku z myślą o fuzji Gazpromu z Rosnieftem. Wcześniejszy plan zwiększenia udziałów państwa w Gazpromie do pakietu kontrolnego, przyjęty jesienią ubiegłego roku, zakładał bowiem uzyskanie brakujących udziałów (10,7 proc.) w zamian za 100 proc. akcji Rosnieftu.
Środki na wykupienie akcji gazowego monopolisty Rosnieftiegaz - do którego rząd wniósł niedawno 100 proc. akcji Rosnieftu - zamierza pozyskać na światowym rynku finansowym. Kredyt zostanie spłacony z późniejszej sprzedaży do 50 proc. akcji Rosnieftu.
Zdaniem agencji Interfax, powołującej się na źródło w rosyjskim rządzie, jednym z kontrahentów Rosnieftiegazu może być holenderski bank ABN Amro.
Po emisji akcji Rosnieftu, Rosnieftiegaz zostanie zlikwidowany, a pakiety kontrolne Gazpromu i Rosnieftu przejdą bezpośrednio do skarbu państwa.
Środki z odsprzedaży skarbowi państwa 10,74 proc. akcji Gazprom zamierza zainwestować m.in. w aktywa naftowe. Według moskiewskich analityków, monopolista gazowy przygląda się przede wszystkim koncernom naftowym Sibnieft i Surgutnieftiegaz.
Prezes Gazpromu Aleksiej Miller oświadczył we wtorek podczas IX Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że "Gazprom zamierza stać się globalną kompanią energetyczną".
ss, pap