Szwedzki dziennik: Sztokholm ujawnia Rosji informacje o swoich reaktorach jądrowych

Szwedzki dziennik: Sztokholm ujawnia Rosji informacje o swoich reaktorach jądrowych

Elektrownia atomowa
Elektrownia atomowa Źródło:Pixabay
Szwedzka gazeta uważa, że koncern energetyczny Vattenfall, który kupuje paliwo jądrowe od rosyjskiego koncernu, ujawnia Rosjanom „strategiczne informacje o infrastrukturze krytycznej”.

- Wpuszczenie obcej potęgi do naszych elektrowni jądrowych nie leży w naszym interesie, a my dodatkowo za to płacimy – mówi Laila Naraghi, posłanka ze szwedzkiej rządzącej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej. Jej słowa cytuje

Odniosła się tym samym do zarzutów sztokholmskiego dziennika „Dagens Nyheter”, który przypomniał, że szwedzki państwowy koncern energetyczny Vattenfall kupuje paliwo jądrowe od rosyjskiego Rosatomu. Wspiera w ten sposób gospodarkę Rosji, która mobilizuje wojska wzdłuż granicy z Ukrainą i w każdej chwili może wywołać konflikt zbrojny w Europie.

Umowa obowiązuje od 2008 roku

Współpraca Vattenfallu z Rosatomem nie jest niczym nowym. Rozpoczęła się w 2008 roku w trudnych warunkach, gdy Rosja zaatakowało Gruzję. W 2011 roku strony podpisały pierwszą umowę na dostawę prętów paliwowych do elektrowni jądrowej Ringhals, a następnie kolejne.

Rosatom chce do 2030 roku stać się jednym z trzech największych graczy na światowym rynku energetyki jądrowej. Dla Rosjan każda współpraca z państwem spoza strefy ich wpływów jest „otwarciem drzwi” na Zachód i podnosi wiarygodność koncernu.

Szwedzki dziennik przekonuje, że w związku z wykonywaniem umowy Vattenfall ujawnia Rosji „strategiczne informacje o infrastrukturze krytycznej”. Firma Tvel, spółka zależna od Rosatomu, która dostarcza paliwo jądrowe, musiała otrzymać dane o reaktorach. Przedstawiciel koncernu Vattenfall Ove Nilsson odpiera takie zarzuty i twierdzi, że „Rosjanom zostały przekazane jedynie niezbędne informacje, a współpraca ma charakter jedynie komercyjny”.

Czytaj też:
Niepokojące informacje amerykańskiej korespondentki. Rosja dokona „krwawej” inwazji na Ukrainę?

Źródło: PAP / NewsFox 24