Nadal ważą się losy ostatecznej wersji dodatku węglowego. W czwartek swoje poprawki wprowadził do ustawy Senat, teraz wróci do Sejmu. Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje z kolei nad przepisami, które umożliwią przyznanie dopłat na ogrzewanie także gospodarstwom domowym, które nie korzystają z pieca węglowego. Pytanie, które cały czas wisi w powietrzu, brzmi jednak nie „po ile będzie węgiel?”, ale „czy wystarczy go dla wszystkich?”.
Powiedz, na kogo głosujesz, a powiem, jaki masz stosunek do dodatku węglowego
W tej atmosferze niepewności „Rzeczpospolita” zapytała Polaków, jak oceniają dodatek węglowy w obecnym kształcie.
21,5 proc. ankietowanych „zdecydowanie dobrze” ocenia dodatek w jego pierwotnym kształcie. 26,8 proc. „raczej dobrze". Łącznie 48,3 proc. wyborców ma o pomyśle rządu – który w czwartek zmodyfikował kontrolowany przez opozycję Senat – dobre zdanie – wynika z badania przeprowadzonego przez IBRiS.
Podobnie rozkłada się odsetek przeciwników. „Zdecydowanie źle” ocenia dodatek węglowy 29,5 proc. wyborców, a „raczej źle” 16,5 proc. W sumie 46 proc. ankietowanych ma o pomyśle złe zdanie. 5,7 proc. wyborców nie ma opinii w tej sprawie.
„Rz” zauważa, że linia podziału między zwolennikami a przeciwnikami dodatku przebiega niemal dokładnie po liniach partyjnych. I tak dobrą opinię o dodatku ma 80 proc. wyborców Zjednoczonej Prawicy z 2019 roku i tylko 22 proc. głosujących wtedy na Koalicję Obywatelską. Przeciwników dodatku wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej jest 73 proc.
Czytaj też:
Dodatek węglowy. Senat przyjął poprawki