Sześć dni poszukiwań radioaktywnej kapsuły. Służby przeczesały 1,4 km trasy

Sześć dni poszukiwań radioaktywnej kapsuły. Służby przeczesały 1,4 km trasy

Skażenie radioaktywne
Skażenie radioaktywne Źródło:Shutterstock / Egoreichenkov Evgenii
To było jak szukanie igły w stogu siana. Metr po metrze służby przeczesywały autostradę na pustynnym obszarze, by znaleźć mikroskopijnych wymiarów kapsułę. Radioaktywny cez udało się w końcu odnaleźć.

Ta wiadomość zelektryzowała australijską społeczność, lokalne media i postawiła na nogi władze oraz wojsko. Niebezpieczeństwo skażenia terenu wisiało dosłownie na włosku. W środę zgubę udało się zlokalizować.

Zgubiono radioaktywny cez. Mikroskopijna kapsuła miała 8 x 6 mm

Przez tydzień poszukiwano niewielkiej kapsuły zawierającej materiał radioaktywny cez-137. Ze względów bezpieczeństwa poszukiwania były zakrojone na szeroką skalę, przeczesano obszar 1,4 tys. km wzdłuż autostrady na pustynnym terenie. W końcu wszyscy odetchnęli z ulgą.

W środę wydano komunikat — zespoły poszukiwawcze odnalazły brakującą kapsułę dwa metry od drogi na południe od małego miasteczka Newman, przez załogi używające sprzętu do wykrywania promieniowania.

Zguba należała do pobliskiej jednej z największych kopalni rudy żelaza Rio Tinto. Simon Trott, dyrektor generalny przedsiębiorstwa przewozowego oświadczył, że firma jest „niesamowicie wdzięczna” za pracę podjętą w celu znalezienia kapsuły i po raz kolejny przeprosił społeczność za jej utratę. Dodał jednak, że taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca.

Sześć dni poszukiwań mikroskopijnej kapsuły. Znaleziono igłę w stogu siana

Traktujemy ten incydent bardzo poważnie i przeprowadzamy pełne i dokładne dochodzenie w sprawie tego, jak do niego doszło — zaznaczył.

Na konferencji prasowej radości nie krył Stephen Dawson, szef służb ratunkowych Australii Zachodniej. – Biorąc pod uwagę zakres przeszukanego obszaru, odnalezienie tego obiektu było ogromnym wyzwaniem. Grupy poszukiwawcze dosłownie odnalazły igłę w stogu siana — powiedział.

„Władze zapewniły, że materiał radioaktywny był odpowiednio zabezpieczony i skażenie terenu jest mało prawdopodobne” — informują australijskie media. Podobnego zdania jest Andrew Robertson, dyrektor ds. zdrowia i przewodniczący Rady Radiologicznej, który jest przekonany, że nikt nie powinien być narażony na promieniowanie kapsuły w czasie jej zaginięcia.

Radioaktywny cez został odnaleziony. Wokół niego utworzono specjalną strefę

W pojemniku był radioaktywny izotop chlorku cezu (cez-137). Czas połowicznego rozkładu tego izotopu wynosi 30 lat.

Ze względów bezpieczeństwa wokół kapsuły utworzono 20-metrową strefę zamkniętą, następnie zguba zostanie przeniesiona do ołowianego pojemnika przed zabraniem jej do obiektu bezpieczeństwa w Newman. W czwartek zostanie ona przetransportowana do specjalnego ośrodka placówki departamentu zdrowia w Perth, stolicy Australii Zachodniej. W ciągu kilku najbliższych dni wojskowi poddadzą kapsułę licznym badaniom.

Australijskie władze są przekonane, że mikroskopijna kapsuła o wymiarach 8 na 6 milimetrów musiała spaść z tyłu ciężarówki podczas transportu wzdłuż Great Northern Highway od kopalni przez wyspecjalizowanego przewoźnika.

Po jej zgubieniu błyskawicznie do akcji wkroczyły odpowiednie służby. Urzędnicy ze stanowego departamentu reagowania kryzysowego, wojsko i specjaliści od promieniowania metr po metrze przez sześć dni przeczesywali autostradę w poszukiwaniu drobnego obiektu.

Czytaj też:
Radioaktywna paczka na popularnym lotnisku. Służby w akcji
Czytaj też:
Amerykanie z przełomem w fuzji jądrowej. „Może zasilać dom przez setki lat”