Sejm zgodnie z rekomendacją Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych odrzucił niemal wszystkie poprawki Senatu do Rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących, oraz niektórych innych ustaw.
Nowelizacja grupy ustaw ma stworzyć konieczne ramy prawne i pozwolić na przyspieszenie planowania i budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Rząd ogłosił już, że będzie ona budowana przy użyciu technologii dostarczanej przez amerykański koncern Westinghouse.
„Zgodnie z przyjętym przez Radę Ministrów harmonogramem budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 r., w 2033 r. zostanie uruchomiony pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy około 1 GW–1,6 GW, kolejne bloki będą wdrażane co 2–3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę 6 bloków jądrowych” – czytamy w uzasadnieniu nowelizacji ustawy.
Polska elektrownia jądrowa. Potrzebne zmiany prawne
W uzasadnieniu do nowelizacji ustawy czytamy także, że aby osiągnięcie założonych terminów budowy pierwszych reaktorów jądrowych w Polsce, niezbędne będzie „znaczące usprawnienie formalno-prawnej strony procesu”.
„Wdrożenie w Polsce energetyki jądrowej w zakładanym przez Radę Ministrów harmonogramie wymaga znaczącego usprawnienia formalnoprawnej strony procesu inwestycyjnego związanego z budową w Polsce obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących. Umożliwi to nie tylko przyspieszenie tych strategicznych dla bezpieczeństwa energetycznego inwestycji, ale również zmniejszy poziom ryzyka po stronie inwestora, co z kolei przełoży się na niższe koszty realizacji inwestycji w zakresie budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej” – czytamy w uzasadnieniu opublikowanym przez Sejm.
Czytaj też:
Elektrownia jądrowa. ZE PAK i PGE składają wniosek do UOKiKCzytaj też:
Tyle może kosztować elektrownia jądrowa. „Bardzo wstępny szacunek”