Woda zamiast paliwa. Obajtek: To jest incydent, awarie się zdarzają

Woda zamiast paliwa. Obajtek: To jest incydent, awarie się zdarzają

Daniel Obajtek jako prezes PKN Orlen
Daniel Obajtek jako prezes PKN Orlen Źródło:PAP / Marcin Gadomski
Po tankowaniu na jednej z koszalińskich stacji Orlen kierowcy zgłaszali liczne awarie samochodów. Okazało się, że w paliwie było więcej wody niż benzyny.

Kierowcy, którzy w niedzielę 26 i poniedziałek 27 lutego zatankowali na jednej z koszalińskich stacji Orlen benzynę Pb98 masowo zgłaszają problemy z silnikami. Według relacji niektórych klientów stacji samochody nie były w stanie przejechać nawet kilkuset metrów. Okazało się, że w tankowanym paliwie było więcej wody, niż benzyny.

Woda zamiast paliwa. Obajtek tłumaczy

„Zgodnie z procedurami PKN Orlen sprzedaż tego produktu na naszej stacji została natychmiast wstrzymana, pobrano próbki tego paliwa ze zbiornika na stacji i przekazano do analizy. Badania benzyny potwierdziły zawodnienie partii paliwa. Wstępne ustalenia wskazują na nieszczelność jednego z elementów w studzience zbiornikowej. Wznowienie sprzedaży produktu (benzyna Verva98) na tej stacji nastąpi dopiero po 100-procentowym upewnieniu się, iż usterka została całkowicie i definitywnie wyeliminowana” – czytamy w komunikacie Orlenu.

– My mamy 10 tys. zbiorników. To jest incydent, który od razu został usunięty. To jest stacja przejęta od grupy Lotos, jeden ze zbiorników się rozszczelnił i dostała się do niego woda – powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, na antenie radia ZET.

– Nikt nie chciał nikogo oszukać? – dopytywał prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski.

– Oczywiście, że nie. To było tylko zdarzenie incydentalne, awarie się zdarzają. Mamy 10 tys. zbiorników, zawsze któryś może się rozszczelnić – zapewniał Obajtek.

Odszkodowania dla kierowców

Kierowcy, którzy w feralny weekend tankowali na Orlenie, muszą się teraz liczyć ze sporymi wydatkami. W niektórych przypadkach naprawa silnika po zalaniu wodą z dystrybutora paliwa może kosztować nawet kilkanaście tys. złotych. Kierowcy mogą jednak liczyć na odszkodowanie od Orlenu.

– Zgłosiło się do tej pory 7 użytkowników, takie odszkodowania będą wypłacone – powiedział Daniel Obajtek. Zapewniał, że jest to kwestia kilku tygodni.

Czytaj też:
Obajtek zdradza termin ogłoszenia lokalizacji i partnerów pierwszych SMR-ów
Czytaj też:
Wstrzymanie dostaw rosyjskiej ropy do Polski. Morawiecki do PO: Jesteście jak słaby bokser