Wielkie odchudzanie ministerstw. Pracę może stracić nawet co piąty urzędnik

Wielkie odchudzanie ministerstw. Pracę może stracić nawet co piąty urzędnik

Ministerstwo Finansów
Ministerstwo Finansów Źródło:Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 / Adam-dalekie-pole
Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, przez ministerstwa może już niebawem przejść tornado, które wymiecie nawet co piątego urzędnika. To nie tylko efekty planowanej reorganizacji resortów, ale także koronowirusa.

Planowane zmiany w rządzie mogą dotknąć nie tylko ministrów, ale także szeregowych urzędników. Od kilku tygodni coraz głośniej mówi się o tym, że część ministerstw może zostać zlikwidowana. Rząd ma planować powrót do mniejszej liczby, silniejszych resortów. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, może to doprowadzić do redukcji nawet 20 proc. etatów urzędniczych.

Pandemia pomogła sprawdzić efektywność

Co ciekawe, na zmiany może mieć wpływ także pandemia . Praca zdalna, którą ministerstwa częściowo stosują do dziś, pokazała, że w wielu przypadkach da się wykonywać obowiązki bez konieczności mnożenia etatów. Prace resortów da się wykonywać z wykorzystaniem mniejszej ilości stanowisk.

„Redukcja etatów w administracji to po części naturalny efekt zmniejszenia liczby resortów, najpewniej do 12, czyli mniej więcej połowy obecnego stanu - przekonują nas rozmówcy z obozu rządzącego. To również rezultat obserwacji sposobu pracy w czasach epidemii” – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.

W całej sprawie pojawia się jeszcze jeden wątek. Jak czytamy w DGP, reforma, która nie ma jeszcze finalnego kształtu, również poprzez zmniejszenie ilości etatów urzędniczych, ma przywróci renomę i prestiż zawodu urzędnika państwowego. „Zwolnienia mają się bowiem wiązać z podwyżkami dla tych, którzy zostaną w pracy. Uszczuplenie administracji, które ma być ważnym elementem powakacyjnej rekonstrukcji rządu, może sięgnąć nawet 20 proc”. – czytamy.

Czytaj też:
Pora na wyprawkę szkolną. W tym roku wydamy zdecydowanie mniej

Opracował:
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna