Na projekcie, który mieszkańcom Poznania przedstawiła Miejska Pracownia Urbanistyczna dominuje zieleń. Wolne Tory mają być miekjscem przyjaznym dla poznaniaków i odwiedzających miasto turystów. Przestrzenie między odniowionymi zabytkami oraz nowoczesnymi budynkami zajmą obszerne, zielone place. Zieleń przykruje także torowiska tramwajowe. Dzielnica ma mieć charaktem mieszkalno-usługowy.
Dzielnica Wolne Tory to obszar o łącznej powierzchni około 117 hektarów pomiędzy dzielnicami Wilda i Łazarz. Południową granicę dzielnicy wyznacza ul. Hetmańska. W tym miejscu, według projektu, ma powstać dworzec kolei metropolitalnej.
– Przyjęliśmy podstawowe założenia. Główną osią kompozycyjną jest zielony ciąg tramwajowy i pieszo-rowerowy. Na terenie dzielnicy zaplanowana jest też – oddzielona od niego – droga o charakterze śródmiejskim. Zależało nam bardzo na stworzeniu odpowiedniej przestrzeni publicznej – dużego placu miejskiego. Znaleźliśmy na niego miejsce w północnej części terenu, w pobliżu obecnej galerii handlowej. Istotne też było połączenie Wildy z Łazarzem. Zaplanowaliśmy więc tunel samochodowy pod torami oraz kładkę, która ma być zielonym łącznikiem między tymi dwiema dzielnicami. – wyjaśniała Elżbieta Janus, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Północną granicę dzielnicy wyznaczać będzie rozległy, zielony plac miejski. W planach jest otoczenie go prestiżową zabudową o zwarty, śródmiejskim charakterze.
Opinie na temat przedstawionego projektu zgłaszać można do 17 października 2018 roku.
Czytaj też:
Rynek biurowy rośnie nie tylko w WarszawieGaleria:
Wolne Tory