Przedsiębiorcy muszą obowiązkowo opłacać składki na ubezpieczenia społeczne, w tym również na ubezpieczenie rentowe i emerytalne. W przeciwieństwie do osób zatrudnionych na umowach o pracę wysokość tej składki nie zależy jednak od uzyskiwanych dochodów, ale od wyliczonej odgórnie podstawy, stanowiącej 60 proc. prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w narodowej gospodarce.
Podstawa ta w 2023 roku wynosi 4161 zł i zdecydowana większość samozatrudnionych od tej właśnie kwoty odprowadza swoje składki na przyszłą emeryturę. Takie składki są jednak zdecydowanie za niskie, aby w przyszłości, po zakończeniu biznesowej kariery, mogły dać wystarczającą, do choćby skromnego życia, emeryturę. Co więc robić jako przedsiębiorca, aby nie skazywać się na głodową emeryturę?
Płacenie wyższych składek ZUS
Zasada jest prosta: im większe składki płacimy, tym wyższą emeryturę otrzymamy. System w Polsce jest jednak repartycyjny. Oznacza to, że składki, które wpłacamy teraz, przeznaczane są na bieżąco na świadczenia osób, które są obecnie na emeryturze. Mając to na względzie oraz zauważając niezbyt dobre prognozy demograficzne naszego kraju, które związane są z rosnącą stale liczbą emerytów i malejącą liczbą osób pracujących i opłacających składki, coraz więcej osób w ZUS przestaje wierzyć i woli wybierać inne sposoby oszczędzania na przyszłą emeryturę.
Tak właśnie myśli zdecydowana większość przedsiębiorców, którzy opłacają minimalne składki na ZUS. Mimo wszystko pamiętać jednak należy, że każdy samozatrudniony może zadeklarować płacenie składek od wyższej kwoty niż ustalone odgórnie minimum.
IKE i IKZE jako pomysł na dodatkową emeryturę
Mając na względzie bardzo niskie składki emerytalne płacone do ZUS-u przez większość przedsiębiorców, należy przedstawić alternatywne metody lokowania pieniędzy z przeznaczeniem na wypłaty w podeszłym wieku.
Wśród metod tych nie sposób nie wymienić Indywidualnego Konta Emerytalnego oraz Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego, a więc instrumentów wchodzących w skład trzeciego, dobrowolnego filaru emerytalnego. Rozwiązania bardzo do siebie zbliżone, które jednak różnią się nieco „opakowaniem”, a więc sposobem opodatkowania oraz limitami, możliwych do uiszczenia w trakcie roku, wpłat. Dla przedsiębiorców w tym kontekście szczególnie atrakcyjne powinno być IKZE, które tylko dla samozatrudnionych oferuje wyższy limit wpłat, który w 2023 r. wynosi 12 483 zł (zamiast 8 322 zł dla pozostałych użytkowników).
IKZE to także, przy wypłacie środków przez okres minimum 5 lat po osiągnięciu 65 roku życia, zupełnie ominięcie podatku od zysków kapitałowych. Konieczna jest wtedy jedynie zapłata 10-proc. podatku zryczałtowanego. Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego to również możliwość zastosowania corocznej ulgi podatkowej, która polega na zmniejszeniu podatku dochodowego.
Indywidualne Konto Emerytalne pozwala z kolei na wypłatę zgromadzonych środków bez żadnego podatku (w tym również zryczałtowanego podatku przy wypłacie, który występuje przy IKZE) dopiero po osiągnięciu 60 roku życia (lub 55 roku życia w przypadku wcześniejszego nabycia uprawnień emerytalnych).
Oszczędności na IKE, tak samo, jak te na IKZE, są dziedziczne oraz całkowicie indywidualne. Dodatkowo pieniądze z tych miejsc można wypłacić wcześniej. W czarnej godzinie mogą więc stanowić poduszkę bezpieczeństwa.
Warto, aby powiedzieć także, że z obydwu opisanych rozwiązań trzeciego filaru emerytalnego każdy przedsiębiorca korzystać może równocześnie. Takie właśnie podejście będzie zresztą najbardziej efektywne. IKE, dzięki większym limitom (wynoszącym rocznie 20 805 zł) pozwala szybciej gromadzić kapitał, natomiast IKZE daje możliwość korzystania z corocznej ulgi podatkowej.
Prywatne sposoby oszczędzania oraz dochód pasywny
Na emeryturę można oczywiście oszczędzać w inny sposób, wykraczający poza całą emerytalną, systemową infrastrukturę.
Przedsiębiorcy mogą więc sięgnąć po zakup mieszkania lub działki, której wartość będzie zabezpieczeniem na stare lata. Mogą także kupić długoterminowe obligacje, akcje, złoto, czy też obce waluty. Koniec końców metodą oszczędzania na emeryturę jest także regularne odkładanie pieniędzy na specjalnie założonym do tego koncie bankowym, a nawet w formie gotówki (czyli w popularnej „skarpecie”). Pieniądze ulokować można także na bezpiecznych, choć obecnie raczej stosunkowo nisko oprocentowanych, lokatach. Jest także sporo instytucji, którym możemy powierzy swoje pieniądze i które będą nimi obracać oraz je inwestować.
Na stare lata strzałem w dziesiątkę może być także zapewnienie sobie różnego rodzaju dochodu pasywnego. Tego rodzaju dochód można osiągnąć, wynajmując posiadaną nieruchomość lub dzierżawiąc nieużywaną działkę, a także zamieniając swój dotychczasowy biznes, z miejsca pracy, w źródło regularnego dochodu, wypracowywanego tylko i wyłącznie przez podległych pracowników. To ostatnie wymaga jednak wieloletniego przygotowania i choćby minimalnego zaangażowania czasowego na emeryturze, potrzebnego do kontroli i bieżącego podejmowania zarządczych decyzji.
Czytaj też:
14. emerytury później niż zwykle? Mamy komentarz ministerstwaCzytaj też:
Maląg: Jutro rząd zajmie się 14. emeryturą