Facebook dla wielu z nas jedną z ważniejszych platform komunikacyjnych. Przyzwyczaił do siebie użytkowników z całego świata, oferując dziesiątki możliwości i usług. Jakiś czas temu twórca tego wszystkiego, czyli Mark Zuckerberg postanowił pójść w ślady Elona Muska, który wprowadził opłaty na Twitterze. Biznesmen zapowiedział podobne zmiany.
Płatny Facebook w Polsce. Rusza nowa opcja
Do tej pory rozwiązania subskrypcyjne kojarzyły nam się głównie z platformami streamingowymi typu Netflix czy HBO – tam za miesięczny dostęp do materiałów płaci się miesięcznie określoną kwotę. Wygląda na to, że dziś abonamenty zaczynają dotyczyć już prawie każdego rodzaju portali w sieci.
Choć wielu z nas myślało, że szybko do tego nie dojdzie, to już wiadomo, że Meta Platforms uruchamia płatną wersję Facebooka w Polsce. Każdy, kto zapłaci miesięczny abonament, będzie mógł korzystać z dodatkowych funkcji. Opcja ma być atrakcyjna i zachęcać do korzystania coraz więcej osób.
To oferuje płatny Facebook. Polski abonament dość wysoki
Osoby, które zdecydują się na korzystanie z płatnego Facebooka, otrzymają specjalny niebieski znaczek weryfikacji konta tzw. Meta Verified. Co ważne usługa dotyczy również Instagrama. Weryfikacja konta odbywa się na podstawie oficjalnego dokumentu tożsamości – trzeba będzie wysłać Facebookowi skan swojego dowodu osobistego lub paszportu.
Ponadto klienci otrzymają dodatkowe funkcje jak zwiększony zasięg komentarzy, dodatkowe naklejki w relacjach i rolkach, profilaktyczną ochronę konta i możliwość bezpośredniego kontaktu z pracownikiem Mety. Aktualnie warunkiem przystąpienia do płatnej wersji w Polsce, jest ukończenie 18 roku życia.
Jeśli mowa o cenach usługi, to te niestety nie należą do niskich. Kupując pakiet w przeglądarce, zapłacimy 65 zł, a w aplikacji na iOS i Androida aż 80 zł miesięcznie. Co ciekawe, to o wiele drożej niż w Stanach, bo amerykanie płacą 11,99 dolara (49,42 zł) lub 14,99 dolara (61,78 zł) w zależności od opcji zakupu.
Czytaj też:
YouTube może pójść w ślady Netflixa. Klienci boją się zakazu dzielenia hasłamiCzytaj też:
Netflix zlikwiduje najtańszy abonament? Trwają testy