Przedstawiciele Unii Europejskiej regularnie dbają o to, by we wszystkich krajach członkowskich były spełniane odpowiednie standardy dotyczące żywności czy informowania o jej składach. Z tego powodu już w grudniu pojawią się zupełnie nowe etykiety na winach. Teraz z półek będzie musiało zniknąć kilka towarów. Chodzi o ograniczenie sprzedaży artykułów zawierających mikrobian plastiku.
Te produkty znikną z półek już za kilka dni
Już 16 października z półek w sklepach krajów UE będą musiały zniknąć znane produktu użytku codziennego. Wszystko przez to, że 25 września Komisja Europejska zarządziła ograniczenie celowego dodawania do towarów mikroplastiku. Nowy zakaz dotyczy m.in. materiałów ziarnistych na obiektach sportowych, kosmetyków typu peelingi, produkty wybielające zęby czy brokat, ale także zabawek i pestycydów.
Na liście znalazły się drogeryjne peelingi i brokat z klejem – w nich nie można znajdować mikroplastiku już od 16 października. Kolejne artykuły jak szampony do włosów czy żele pod prysznic muszą być pozbawione tej substancji do października 2027 roku. Rok dłużej mogą zostać na rynku środki pielęgnacyjne i czyszczące, w tym woski, pasty i odświeżacze powietrza, zaś do października 2029 roku UE chce się pozbyć zawierających mikroplastik kremów do twarzy czy włosów oraz syntetycznych mikrocząstek polimerowych do kapsułkowania substancji zapachowych.
W kolejnych latach tj. między rokiem 2031 a 2035 zniknąć ma granulat wypełniający do nawierzchni sportowych syntetycznych oraz mikroplastik wykorzystywany na pomadki, lakiery do paznokci i produkty do makijażu.
Mikroplastik jest szkodliwy. Nie chcą go znajdować w towarach
Obecność szkodliwego plastiku w towarach była do tej pory zmorą na rynku. Naukowcy znajdowali mikroplastik m.in. w mięsie, w ludzkich organach, w chmurach, w górach, w oceanach, a nawet w nieodwiedzanych przez ludzi jaskiniach. Teraz raz na zawsze ma być zakończone dodawanie go do towarów codziennego użytku.
Mikroplastik jest szkodliwy, bowiem uwalnia się w trakcie używania danego przedmiotu. To nie tylko problem dla każdego z nas, ale przede wszystkim dla środowiska. Zgodnie z planami do 2030 roku obecne zanieczyszczenie powinno zostać zredukowane o 30 procent. UE chce również zakazać tak zwanych „wiecznych” substancji chemicznych.
Czytaj też:
Fałszywy Ozempic w aptekach. Ważny komunikat GIFCzytaj też:
Rossmann wycofuje produkty z logo Team X. To pokłosie Pandora Gate