Black friday zbliża się małymi krokami. Dla wielu osób jest to szczególny dzień licznych okazji cenowych, dla innych stanowi nieoficjalne rozpoczęcie sezonu zakupów przedświątecznych. Jak co roku, tak również i teraz Polacy zapowiadają, że chętnie wezmą udział w sklepowych wyprzedażach. Potwierdzają to liczne raporty i analizy.
Black friday. Dwie trzecie osób skorzysta z tańszych zakupów
Z badania przeprowadzonego przez firmę PayPo wynika, że dwie trzecie konsumentów (65 proc.) dokonuje zakupów w tym dniu najgorętszych wyprzedaży w roku, a 62 proc. odkłada część zaplanowanych wydatków specjalnie na tę okazję. W zakupowym szaleństwie nie zamierza wziąć udziału 29 proc. naszych rodaków. Pozostałe 6 proc. jeszcze nie wie, czy wybierze się na zakupy czy też spędzi ten wieczór w inny sposób.
O sprzedażowym święcie lubimy rozmawiać na licznych grupach sprzedażowych w mediach społecznościowych. Internauci chętnie prezentują zdjęcia rzeczy kupionych w zeszłym roku. Wielu z nich wystawia je na sprzedaż w niższej cenie, by mieć dodatkowe pieniądze na tegoroczne zakupy. Inni wstrzymują się z zakupami, by mieć więcej środków na nadchodzącą wyprzedaż. Podobne wnioski płyną z raportu handlowców.
Polacy odkładają pieniądze, by kupić prezenty na wielkiej wyprzedaży
Z danych wynika, że aż 62 proc. klientów odkłada część zaplanowanych zakupów specjalnie na okres wyprzedaży, a ponad połowa (56 proc.) oszczędza pieniądze z myślą o większych zakupach w tym czasie. Dwie trzecie ankietowanych osób przyznaje, że zrealizuje zakupy w sklepach online, a 34 proc. wybierze się do sklepów stacjonarnych. Prym będą wiodły galerie handlowe.
Black friday, który ma miejsce pod koniec listopada to dla wielu osób także doskonała okazja, aby nabyć prezenty, produkty i akcesoria świąteczne. Takiego zdanie jest 74 proc. respondentów. Zdaniem ekspertów lista zakupów w tym dniu jest bardzo długa. Polacy najczęściej kupują odzież i obuwie (75 proc.), elektronikę (55 proc.), akcesoria i produkty do domu (49 proc.) oraz kosmetyki (41 proc.).
Kupić teraz, skorzystać później. Nowy trend staje się coraz bardziej popularny
Jak przekonują autorzy badania, nieco mniejszą popularnością cieszą się książki, gry i muzyka (29 proc.), a także zabawki i produkty dla dzieci (28 proc.), akcesoria sportowe (24 proc.) czy torebki i dodatki (23 proc.).
„Gusta klientów są różne” — przekonują eksperci. Ich zdaniem wiele osób wybiera rzeczy, które przydadzą się w przyszłym roku. Stąd na końcu tej listy najgorętszych wyprzedaży znajdują się takie produkty sezonowe jak stroje kąpielowe czy walizki. Z takiego rozwiązania korzysta 17 proc. ankietowanych osób. Na inne przedmioty decyduje się zaś 1 proc. kupujących.
Black friday. Tyle pieniędzy przeznaczą Polacy na zakupy tego dnia
Zakupowe szaleństwo ma jednak swoje minusy, jednym z nich jest szybko pustoszejący portfel klienta. Dlatego wiele osób, zanim wybierze się na promocyjne zakupy, dokładnie zaplanuje swoje wydatki. Ankietowani najczęściej przeznaczają na tę okazję od 251 do 500 zł. Taką kwotę planuje wydać niemal co trzeci konsument (35 proc.), który za niespełna dwa tygodnie wybierze się na zakupy. Z kolei 17 proc. respondentów planuje wydatki maksymalnie do 250 zł.
Pozostali klienci przyznają, że przeznaczają na prezenty świąteczne większe kwoty lub dokonują zakupów bez ustawiania jakichkolwiek limitów. Co piąta badana osoba (21 proc.) zamierza zrobić zakupy w przedziale cenowym od 501 do 750 zł, a co dziewiąty respondent (11 proc.) wyda na ten cel od 751 do 1 tys. zł. Wyższe kwoty na zakupy przeznaczy 7 proc. kupujących, zaś 9 proc. nie określiło budżetu na niezaplanowane wydatki.
Dla wielu firm formuła wyprzedaży stanowi sprzedażowe żniwa. Niektóre sklepy wprowadzają nowy trend i proponują więcej dni na tańsze zakupy. Coraz częściej organizowane są wyprzedażowe weekendy, a nawet wyprzedażowy tydzień. Wszystkich zaskoczyła sieć sklepów drogeryjnych. Hebe świętuje po swojemu i ogłasza, że będzie miało trzy tygodnie promocji.
Czytaj też:
W Wigilię zakupów nie zrobimy. Jest decyzja ustępującego rząduCzytaj też:
Gang Mocniaków w Biedronce. To ostatni moment na zdobycie naklejek