Rząd przyjął projekt ustawy o charakterystyce energetycznej budynku. Tym samym zostaną usprawnione procedury, które ucieszą inwestorów budujących dom na własny użytek.
Do tej pory świadectwa energetyczne wymagane były zarówno na etapie projektowania nieruchomości, jak i podczas zgłoszenia zakończenia budowy. Dzięki zmianom w ustawie dokument będzie wymagany tylko raz, na samym początku inwestycji - mówi serwisowi infoWire.pl Konrad Witczak z firmy Rockwoll.
Obowiązku sporządzenia świadectwa energetycznego nie będą mieli modernizujący kościoły czy zabytkowe kamienice. Wymóg ten nie będzie dotyczył też mieszkań użytkowanych maksymalnie 4 miesiące w roku, np. domków działkowych. Jeśli nieruchomość nabywać będziemy od dewelopera, to on przekaże nam takie świadectwo.
Zgodnie z projektem ustawy powiększy się grupa osób wystawiających dokument. Uprawnieni do tego będą wszyscy inżynierowie budownictwa oraz osoby po odpowiednich kursach i studiach podyplomowych - zaznacza Konrad Witczak.
Świadectwo charakterystyki energetycznej zawiera podstawowe dane o cechach energetycznych budynku i pozwala oszacować koszty jego eksploatacji (m.in. ogrzewania, ciepłej wody użytkowej, chłodzenia, oświetlenia). Dokument jest ważny przez 10 lat.
dostarczył infoWire.pl