W liście podpisanym przez przewodniczącego Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa, Piotra Szumlewicza i przewodniczącą Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Ilonę Garczyńską pojawia się apel o natychmiastową dymisję prezes ZUS Gertrudy Uścińskiej. Powód? Zdaniem związkowców szefowa państwowego ubezpieczyciela "nie radzi sobie z przypisanymi jej obowiązkami, a kondycja Zakładu jest coraz gorsza". Zarzutów jest więcej.
– Na dodatek Uścińska nie szanuje pracowników, torpeduje dialog społeczny i dyskryminuje niezależne od władzy związki zawodowe – czytamy w liście.
„Warunki pracy coraz gorsze”
Według związkowców Uścińska „wprowadza w błąd opinię publiczną, głosząc, że w kierowanej przez niej instytucji nie ma żadnych problemów i Zakład działa wzorcowo”. W ich ocenie w rzeczywistości sytuacja wygląda zgoła inaczej. – W rzeczywistości system jest na granicy załamania i pracownicy nie są w stanie podołać nakładanym na nich obowiązkom – piszą związkowcy.
– Warunki pracy pracowników ZUS są coraz gorsze. Wynagrodzenia większości z nich nieznacznie przekraczają płacę minimalną, co sprawia, że praca w Zakładzie jest coraz mniej atrakcyjna. W ostatnich miesiącach rosną niedobory pracowników, a obowiązków przybywa. W efekcie pracownicy są przemęczeni, zestresowani, pogarsza się ich kondycja psychofizyczna i spada motywacja do pracy – dodają.
Ponadto związkowcy zarzucają Uścińskiej, że zarządzanie ZUS to również "rozpowszechnione kolesiostwo, nepotyzm, arbitralne przyznawanie premii, brak transparentności w procedurach konkursowych i awansach". Pojawiają się też zarzuty o nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa wprowadzonych w związku z pandemią. – Wiele jednostek ZUS jest przepełnionych, klienci są stłoczeni w sali, nie zachowują reżimu sanitarnego, nie noszą maseczek, nie zachowują odstępu – twierdzą związkowcy.
– Za powstały chaos, złe warunki pracy, omijanie przepisów BHP bezpośrednią odpowiedzialność ponosi prezes Zakładu, Gertruda Uścińska. Jej fatalna polityka już teraz boleśnie uderza w pracowników. Wkrótce uderzy w całe społeczeństwo. Najwyższy czas na dymisję – podsumowują.
Komentarz ZUS
Co na to ZUS? W przesłanym Radiu Zet oświadczeniu Zakład podkreśla, że prowadzi intensywny dialog ze związkami zawodowymi. Zwraca również uwagę, że szefowa Związkowej Alternatywy nie przedstawiła formalnego umocowania do reprezentowania organizacji.
– Pomimo gotowości ze strony ZUS do kontynuowania rozmów oraz zobowiązania się przewodniczącej Związku do wykazania prawidłowego pod względem formalnoprawnym umocowania do reprezentowania tej organizacji związkowej, a także pomimo upływu kolejnych tygodni, Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa w ZUS nie przedstawił kompletu informacji i dokumentów niezbędnych zarówno do prowadzenia rozmów w ramach dialogu społecznego, jak i w ramach sporu zbiorowego. Z pozostałymi związkami zawodowymi, które działają w ZUS nie ma takiego problemu i potrafią przedstawić odpowiednie umocowania – czytamy w oświadczeniu ZUS.
Warto przypomnieć, że jeszcze niedawno odejście Gertrudy Uścińskiej z ZUS było wysoce prawdopodobne w związku z propozycją objęcia stanowiska ministra finansów w miejsce zdymisjonowanego Tadeusza Kościńskiego. Uścińska miała jednak odmówić, tłumacząc chęcią kontynuowania swojej misji w ZUS.
Czytaj też:
Trudne poszukiwania nowego ministra finansów. „Pani prezes grzecznie odmówiła”