W ostatni dzień 2023 roku weszła w życie nowelizacja ustawy w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. Przedłuża ona zamrożenie cen energii do połowy tego roku.
Ceny prądu w 2024 r.
Ustawa przewiduje, że od 1 stycznia do 30 czerwca br. utrzymane zostaną ceny za energię elektryczną stosowane w zeszłym roku do określonego limitu życia. W ramach limitów cena maksymalna to 412 zł/MWh.
W ustawie zapisano limity zużycia dla odbiorców uprawnionych na 50 proc. dotychczas obowiązujących limitów, a "więc maksymalnie 1,5 MWh albo 2 MWh dla prowadzących w dniu wejścia w życie ustawy gospodarstwo rolne (...), Kartę Dużej Rodziny, 1,8 MWh w przypadku odbiorcy uprawnionego posiadającego orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności (...) a także dedykowanej ceny dla rodzinnych ogródków działkowych". Dodatkowo przepisy przewidują ograniczenia, w ramach powyższych limitów, cen energii elektrycznej dla odbiorców uprawnionych, którzy zawarli umowy z gwarancją stałej ceny.
Jak przypomina TVN24 Biznes, w odniesieniu do odbiorców w gospodarstwie domowym przekraczających w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca br. powyższe limity oraz jednostek samorządu terytorialnego i podmiotów użyteczności publicznej (niezależnie od zużycia) przewidziano utrzymanie na dotychczasowym poziomie ceny maksymalnej 693 zł/MWh. Taką samą cenę maksymalną mają płacić samorządy, podmioty użyteczności publicznej, mali i średni przedsiębiorcy oraz rolnicy. Dodatkowo tym rozwiązaniem będą objęte spółki komunalne prowadzące obiekty sportowe, jak hale sportowe czy baseny.
Ustawa utrzymuje też przez pierwszą połowę tego roku dotychczasowe rozwiązania dotyczące ograniczenia cen gazu i ciepła. Przewidziane inną ustawą dodatki osłonowe w tym roku wyniosą 50 proc. obecnych kwot, ponieważ rozwiązania te mają obowiązywać pół roku. Dodatkowo kwoty dodatku osłonowego w 2024 roku będą zwaloryzowane wskaźnikiem inflacji za 2022 rok.
Koszty mrożenia cen energii
Autorzy przepisów (zostały one przygotowane przez posłów Polski 2050-Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej) wskazywali, że gdyby nie nowe regulacje, rachunki za prąd mogłyby wzrosnąć o ponad 70 proc. – Bez zamrożenia cen energii, one mogą w przyszłym roku wzrosnąć dla gospodarstw domowych o 76 proc. jeśli chodzi o prąd i 48 proc. za gaz. To absolutnie nie do udźwignięcia. Dobrze, że ten projekt został dziś przegłosowany przez partie demokratyczne, bo on zakłada, że te ceny nie wzrosną – mówił Paweł Zalewski, poseł Polski 2050.
Koszt mrożenia cen energii oszacowano na 16,5 mld zł.
Czytaj też:
Dostawcy prądu chcą podwyżki taryf. Nadzieja w rządzie i prezesie URECzytaj też:
Przyszły minister rozwoju: Cen prądu nie da się mrozić do końca świata