O możliwości sprzedaży polskich kałasznikowów napisał piątkowy dziennik "Los Angeles Times". Informację potwierdziła w rozmowie z Reuterem Roma Sarzewska z Przedsiębiorstwa Handlu Zagranicznego Bumar, zajmującego się handlem bronią.
"Złożyliśmy ofertę na dostarczenie do Iraku 34 tys. karabinów AK- 47" - powiedziała Sarzewska. Odmówiła udzielenia dalszych informacji.
Wg informacji "Los Angeles Times", kałasznikowy są obecnie produkowane w paru krajach byłego obozu socjalistycznego. Polska jest spośród nich najbardziej zagorzałym zwolennikiem amerykańskiej operacji w Iraku i objęła dowództwo nad jedną z tamtejszych stref stabilizacyjnych.
Na internetowych stronach amerykańskich władz okupacyjnych (Coalition Provisional Authority CPA) umieszczono zamówienie na zakup nowych kałasznikowów. CPA chce zrealizować całe zamówienie z jednego źródła tak, by spełniały te same standardy techniczne. W piątek mija termin zgłaszania ofert.
Chodzi o "produkt, który się sprawdził i jest wart pieniędzy, które zostaną na niego wydane" - powiedział dziennikowi niewymieniony z nazwiska przedstawiciel CPA. Nie chciał powiedzieć, ile mają kosztować nowe kałasznikowy dla irackiej armii.
"Los Angeles Times" szacuje, że wartość zamówienia przekroczy milion dolarów.
sg, pap