Dodatkowe zajęcia dla dziecka wybierz... z dzieckiem!

Dodatkowe zajęcia dla dziecka wybierz... z dzieckiem!

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. infoWire.pl Źródło: InfoWire.pl

Minął pierwszy szał związany z początkiem roku szkolnego. Mam już za sobą uroczyste apele, spotkania organizacyjne, bieganie po sklepach i kompletowanie podręczników i wyprawki. Znamy plan lekcji, wiemy kiedy dziecko ma trochę wolnego czasu. Zaczynamy rozglądać się za zajęciami dodatkowymi... Jak to zrobić, żeby osiągnąć zamierzony efekt? Żeby dziecko faktycznie rozwijało zainteresowania? Żeby nie zrezygnowało po kilku tygodniach? Żeby hobby nie zamieniło się w niechciany przymus?

Pięciu prostych porad udziela Jarek Wasilewski, edukator - pasjonat, który na co dzień pracuje z dziećmi i młodzieżą, a ze swojej pasji uczynił zawód, zakładając firmę Funiversity zajmującą się nauką poprzez kreatywną zabawę:

  1. Przede wszystkim wybierzcie wspólnie! Porozmawiaj z dzieckiem, niezależnie od wieku ma swoje zdanie. I jest przekonane, że ma rację. Może natomiast nie wiedzieć wszystkiego i nie zwrócić uwagi na jakieś aspekty. Dlatego warto porozmawiać. Dowiedzieć się, co sądzi i czego chce dziecko. Wyjaśnić mu także nasze zdanie i powody dlaczego tak uważamy. Oczywiście rozmowa musi być dostosowana do latorośli, ale dziecko w każdym wieku doceni, że traktujesz je poważnie. Poza tym wspólna decyzja daje dziecku większą motywację i zmniejsza ryzyko, że po kilku tygodniach będzie chciało zrezygnować.
  2. Myśl nie tylko o zainteresowaniach dziecka, ale także o temperamencie i charakterze dziecka. Żywe, dynamiczne dziecko może lubić muzykę i zdradzać talenty, ale będzie się źle czuło na lekcjach pianina, wymagających zajmowania się przez długi czas jedną czynnością. Może lepiej pomyśleć o zajęciach grupowych, łączących muzykowanie z zabawą? Albo o tańcu? Rozwijać muzykalność, ale nie wbrew wrodzonym cechom charakteru latorośli.
  3. Weźcie pod uwagę zarówno talenty jak i to, co chcecie poprawić. Zajęcia dodatkowe mogą wzmacniać predyspozycje, albo ćwiczyć i rozwijać obszary, w których chcemy poprawy. Czasem zresztą można to połączyć! Na przykład zdolny mały artysta, który wychowywał się do tej pory w domu, może zacząć chodzić na zajęcia plastyczne - ale w grupie, bo będzie dzięki temu się socjalizował i nabierał umiejętności współdziałania.
  4. Zbalansujcie zajęcia dla ducha, intelektu i ciała. Jeśli w szkole jest dużo wf-u a dodatkowo dziecko często chodzi na plac zabaw czy gra w piłkę, to dodatkowe zajęcia może powinny rozwijać wrażliwość artystyczną albo wiedzę? Jeśli jesteś rodzicem mola książkowego i ,,mózgowca" to pewnie warto zainteresować go jakimś rodzajem aktywności fizycznej albo twórczego, kreatywnego wyrażania siebie? To nie musi być sport ani zajęcia ,,ze sztuki" - także na przykład zabawa w drużynie harcerskiej da mu okazję do aktywności fizycznej, śpiewania, tworzenia i wymyślania.
  5. Najważniejsza rada - szukajcie czegoś, co rozbudzi pasję! Najważniejsze nie jest  dostarczenie wiedzy czy umiejętności. Szukajcie zajęć - i prowadzących! - które są interesujące, ciekawe, zaskakujące i porywające. Tylko takie na dłużej i na poważnie rozbudzą zainteresowania dziecka, ,,zarażą je" bakcylem w jakiejś dziedzinie. A kiedy małolat czy nastolatek polubi jakiś temat i naprawdę się zaangażuje, to sukces jest tylko kwestią czasu.

Na koniec jeszcze jedna ważna rzecz - nie przeciążajmy dzieci! One i tak mają bardzo dużo zajęć. Szkoła i lekcje, siedzenie w ławce, nauka, hałas, gwarna świetlica, ciężki tornister, prace domowe, stres. To bardzo dużo jak dla małego człowieka. Potrzebuje czasu i atmosfery, żeby wypocząć i odzyskać siły. To ważniejsze dla jego rozwoju niż ,,zaliczenie" jeszcze jakiś aktywności. Bez wypoczynku nie będzie miało sił i ochoty na swój podstawowy wysiłek - szkołę i naukę. Dlatego zajęcia dodatkowe to nie jest konieczność, to ma być przyjemność. Rozsądnie zróbmy grafik. Nie planujmy lekcji pływania czy tańca na dzień, kiedy w szkole jest WF, a dodatkowego angielskiego w dniu, w którym jest najwięcej godzin lekcyjnych.

Dobór zajęć dodatkowych może być trudny. Szczególnie, że oferta na rynku jest niezwykle bogata, a dziecko może nie być do końca pewne co lubi i na co się zdecydować. Pomóżmy dziecku dokonać wyboru. Może poślijmy je na jednorazowe pokazowe spotkanie, tak aby mogło wstępnie poznać temat, prowadzącego, sposób zabawy? Albo zamiast jednego obszaru, wybierzmy cykl zajęć pokazujących różne dziedziny? Dobrym pomysłem mogą być też warsztaty, które ogólnie pomagają poznać świat i naukę, wspierają pomysłowość, samodzielne myślenie ale poprzez to, że toczą się w grupie, uczą też otwartości i współpracy.


dostarczył infoWire.pl