Program Rodzina 500+ miał wpłynąć na znaczący wzrost dzietności wśród polskich rodzin. Początkowo faktycznie widać było pozytywny odzew na prorodzinną politykę rządu, ale od września 2017 roku sytuacja diametralnie się zmienił. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego, które przedstawił na Twitterze ekonomista Rafał Mundry, są alarmujące. To najgorszy wynik od piętnastu lat.
500+ nie działa
Prorodzinny program Rodzina 500+, który był sztandarowym projektem rządu Beaty Szydło, wprowadzono w maju 2016 roku. Na początku, przez półtora roku faktycznie widać było wzrost liczby narodzin. Jednocześnie, w podobnym stopniu rosła jednak liczba zgonów. We wrześniu efekt 500+ się zatrzymał, rozpoczął się gwałtowny spadek, który trwa do dziś. Niestety utrzymał się wzrost zgonów. Obecnie różnica między tymi dwoma wykresami jest największa od 2009 roku. W zatrzymaniu spadków narodzin nie pomogła zmiana w programie, która zakładała możliwość pobierania świadczenia także na pierwsze dziecko.
„Suma urodzeń za ostatnie 12 miesięcy to 365,5 tys. To najmniej od 15 lat (grudnia 2005) Według ustawy o 500+ powinno się urodzić 380 tys”. – podkreśla Rafał Mundry.
Czytaj też:
Minister finansów o podnoszeniu podatków i ponownym, ogólnokrajowym lockdownie