Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) poinformowało w poniedziałek wieczorem, że wraz ze Specjalną Prokuraturą Antykorupcyjną (SAP) ujawniło „mechanizmy korupcyjne" funkcjonujące w Sądzie Najwyższym. Chodzi o pobieranie „nienależnych świadczeń pieniężnych" przez sędziów i kierownictwo tej instytucji. Do komunikatu dołączono zdjęcie przedstawiające pliki banknotów przejęte podczas zatrzymania prezesa Sądu Najwyższego. Wsewołod Kniaziew miał przyjmować łapówkę w wysokości 2,7 mln dolarów.
Prezes Sądu Najwyższego Ukrainy zatrzymany
– Obecnie trwają pilne czynności dochodzeniowe. Szczegóły później – informuje NABU w komunikacie cytowanym przez agencję UNIAN.
44-letni Kniaziew, profesor nauk prawnych, pełni funkcję prezesa Sądu Najwyższego Ukrainy od 1 grudnia 2021 roku.
– W związku z wydarzeniami wokół Prezesa Sądu Najwyższego V.S. Kniazewa, 16 maja 2023 r. odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Plenum Sądu Najwyższego. Godzina zostanie dodatkowo ogłoszona – poinformował Sąd Najwyższy Ukrainy.
Według medialnych źródeł pieniądze pochodziły od sponsorów ukraińskiego miliardera Kostiantyna Żewago, który został aresztowany we Francji w grudniu na wniosek Kijowa w związku z zarzutami defraudacji. Oligarcha powiedział sądowi, że nie zrobił nic złego i nie powinien podlegać ekstradycji.
Pod koniec ubiegłego roku ukraińskie służby przyłapały na przyjmowaniu łapówki Wasyla Łozyńskiego, wiceministra ds. wspólnot, terytoriów i rozwoju infrastruktury. Jak później poinformowano, Łozyński otrzymał 400 tys. dolarów za ułatwienie zawarcia umów na zakup sprzętu i maszyn po zawyżonych cenach.
Z danych, które przytacza serwis dorzeczy.pl wynika, że Ukraina zajmuje 116 miejsce na 180 krajów w Indeksie Percepcji Korupcji Transparency International.
Czytaj też:
Prigożyn potajemnie dogadywał się z Ukraińcami? Miał wystawić rosyjskie wojskaCzytaj też:
Ruszył handel prądem z Ukrainą. Linia Rzeszów - Chmielnicka Elektrownia Jądrowa pracuje