Producent lateksowych rękawic Mercator Medical utworzył spółkę Mercator Estates, której celem jest wydzielenie i rozwój działalności deweloperskiej w ramach grupy. W pierwszym etapie, czyli w perspektywie najbliższych 12 miesięcy, planuje zainwestować w nowe projekty deweloperskie ok. 150 mln zł. W tym okresie mają być realizowane inwestycje mieszkaniowe i komercyjne.
Mercator Medical chce budować mieszkania
– Celem rozszerzenia zakresu działalności grupy Mercator Medical jest maksymalizacja wartości dla akcjonariuszy w wyniku realizacji projektów, wobec których oczekujemy odpowiednio wysokiego poziomu marży. W konsekwencji jestem przekonany, że pozwoli to na bardziej efektywne i zdywersyfikowane lokowanie wolnych środków finansowych, pozostających do dyspozycji grupy – podkreśla prezes Mercatora Wiesław Żyznowski.
Projekty deweloperskie mają być realizowane samodzielnie lub we współpracy z podmiotami już obecnymi na rynku, które z racji doświadczenia będą zarządzać tymi projektami. Na razie nie wiadomo, kiedy i gdzie rozpocznie się pierwsza budowa.
Jak zauważa serwis wnp.pl, Mercator Medical od niemal dwóch lat poszukiwała możliwości zróżnicowania swojej działalności. Nie powiodły się jednak próby przejęcia krajowych lub zagranicznych podmiotów. Równocześnie bardzo trudna sytuacja na światowym rynku rękawic lateksowych powodowała konieczność finansowania bieżącej działalności ze środków odłożonych w czasie pandemii.
– Jesteśmy świadomi, że samo wydawanie pieniędzy bez przekonania o satysfakcjonującej stopie zwrotu lub pozostawienie ich bez wykorzystania przez długi czas nie są dla spółki komfortowym rozwiązaniem – mówił w wywiadzie dla wnp.pl prezes Mercatora.
Akcje wystrzeliły
Plany firmy zostały dość optymistycznie przyjęte przez rynki finansowe i akcjonariuszy. Dzisiejsze notowania na GPW Mercator Medical S.A rozpoczął od poziomu 45,9 zł, za to po godz. 15.00 nastąpił wzrost do poziomu 51,6 zł.
Czytaj też:
Deweloperzy wyliczyli, co ich boli. Przekonują, że z tych powodów ceny nie spadnąCzytaj też:
Tzw. patodeweloperka – prawda czy mit (okiem praktyka)