Horała przestrzega opozycję przed rezygnacją z CPK. „Koszty będą gigantyczne"

Horała przestrzega opozycję przed rezygnacją z CPK. „Koszty będą gigantyczne"

Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej
Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej Źródło: PAP / Albert Zawada
Gdyby opozycja miała ten projekt skasować, to koszty będą gigantyczne, tak ogromne, że trudne do oszacowania - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Marcin Horała. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej, a zarazem pełnomocnik rządu ds. CPK odniósł się w ten sposób do możliwości rezygnacji z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego przez przyszłą ekipę rządzącą.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha ma być wybudowany port lotniczy. Pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zostać uruchomiony w 2028 r. Plan Generalny CPK zakłada, że następnie port będzie w sposób modułowy rozbudowywany.

Horała przestrzega przed rezygnacją z CPK

Plany wokół CPK mogą się zmienić w związku z sytuacją polityczną. Do jednej z flagowych inwestycji Zjednoczonej Prawicy z dystansem podchodzą ugrupowania, które za chwilę mogą utworzyć rząd.

– Zweryfikujemy projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zatrzymamy bandyckie wywłaszczenia i naprawimy krzywdy już wywłaszczonym. Zablokujemy sprzedaż lotniska Okęcie – zapowiedziała Koalicja Obywatelska w ramach „100 konkretów na 100 dni" ogłoszonych na początku września.

Przed rezygnacją z CPK przestrzegał dziś Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, a zarazem pełnomocnik rządu ds. CPK.

– Gdyby opozycja miała ten projekt skasować, to koszty będą gigantyczne, tak ogromne, że trudne do oszacowania. Po pierwsze te kilka zmarnowanych już miliardów na prace projektowe, planistyczne i pierwsze prace wykonawcze i budowlane, jak również zobowiązania umowne […]. Około pół miliarda złotych dofinansowania unijnego już teraz trzeba byłoby oddać, gdyby rezygnować z tych projektów – powiedział Horała podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

– Co więcej, Polska mogłaby stracić również część środków z Krajowego Planu Odbudowy ponieważ cześć projektów związanych z budową ogromnego lotniska ma w źródłach finansowania środki z tego programu – dodał.

Po posiedzeniu rządu Horała oficjalnie ogłosił, że wybrano inwestora strategicznego dla części lotniskowej Centralnego Portu Komunikacyjnego: konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund. Wcześniej pełnomocnik rządu ds. CPK ogłosił na platformie X (dawniej Twitter), że inwestor chce wyłożyć do 8 mld zł na budowę CPK w zamian za objęcie mniejszościowych udziałów w spółce operującej lotniskiem.

Czytaj też:
Marcin Horała: Rozwój Polski to projekty globalne, ale też inwestycje w regionach
Czytaj też:
Co dalej z CPK? Mieszkańcy chcą wstrzymania prac

Źródło: Rzeczpospolita, Wprost.pl