Katastrofa na rynku kredytów mieszkaniowych. To źle i dobrze jednocześnie

Katastrofa na rynku kredytów mieszkaniowych. To źle i dobrze jednocześnie

Nowy dom
Nowy dom 
Polacy przestali zaciągać kredyty hipoteczne. Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, ochłodzenie na rynku można już śmiało nazwać kryzysem.

Sprzedaż kredytów mieszkaniowych wyniosła 2,17 mld zł w listopadzie, co oznacza wzrost o 4,1 proc. wobec poprzedniego miesiąca. Dużo ważniejsze i wiele mówiące o kondycji rynku są jednak porównania rok do roku. W odniesieniu do listopada 2021 roku jest to bowiem spadek o astronomiczne 70,7 proc.

Rynek kredytów mieszkaniowych niemal się zatrzymał

Z danych BIK wynika, że Polacy niemal całkowicie zaprzestali składania wniosków o udzielenie kredytów. Swoje podejście zmieniły też banki, które dużo ostrożniej podchodzą do zdolności kredytowej wnioskodawców. Środowisko bardzo drogiego kredytu ze względu na stopę referencyjną utrzymującą się na poziomie 6,75 proc. sprawiło, że obecnie niewiele osób stać jest na kredyt, który pozwala na zakup mieszkania w dużym mieście.

Obecnie za metr kwadratowy mieszkania w największych polskich miastach trzeba zapłacić już średnio powyżej 10 tysięcy złotych. Oznacza to, że na zakup czegoś więcej, niż kawalerki, wymagany jest kredyt na nawet 600-700 tysięcy złotych. Marzenia o takiej kwocie rozwiewają dane.

Z informacji BIK wynika, że średnia kwota kredytu przyznanego w listopadzie wyniosła 328 443 zł. Jest to prawie dwukrotnie mniej, niż potrzeba. Portfel spłacanych kredytów mieszkaniowych miał w ubiegłym miesiącu wartość 517,8 mld zł (-0,6% m/m, -1,7% r/r), podano także.

Działania antyinflacyjne przynoszą skutek

Należy przypomnieć, że mimo tego, że z punktu widzenia osób, które chciałyby kupić mieszkanie, a także banków, jest sytuacja bardzo trudna, to z perspektywy działań Rady Polityki Pieniężnej, to zjawisko optymalne. Tak duży spadek popytu na kredyty oznacza bowiem, że  działania RPP przynoszą pożądane skutki.

Czytaj też:
Chcesz wynająć św. Mikołaja na Wigilię? Lepiej się pospiesz i przygotuj na koszty
Czytaj też:
Kredytu „Alicja” nie da się obronić. Sąd podtrzymał korzystny dla klientów wyrok

Źródło: WPROST.pl / BIK