Wraca VAT na paliwo. Obajtek: To nie będzie miało wpływu na ceny

Wraca VAT na paliwo. Obajtek: To nie będzie miało wpływu na ceny

Daniel Obajtek
Daniel ObajtekŹródło:PAP / Grzegorz Momot
Od 1 stycznia wraca VAT na paliwo. – Nie powinien mieć istotnego wpływu na ceny paliw na stacjach – powiedział w TVP Daniel Obajtek.

Od 1 stycznia przestaje obowiązywać tzw. tarcza antyinflacyjna, która wprowadzała obniżoną stawkę VAT na gaz, prąd, ciepło systemowe i paliwa.

– Powrót VAT nie powinien mieć istotnego wpływu na ceny paliw na stacjach. Zrobimy wszystko, by ceny pozostały na obecnym poziomie – powiedział na antenie TVP prezes koncernu PKN Orlen Daniel Obajtek.

Zapewnił, że sytuacja na rynku ropy jest stabilna a cena baryłki stosunkowo niska. W utrzymaniu cen, zdaniem prezesa Obajtka, ma pomóc także połączenie Orlenu z Lotosem.

– Mamy stabilne dostawy ropy, uzyskaliśmy pewne synergie, które były bardzo potrzebne – powiedział Obajtek i odradził klientom zakupy paliwa na zapas.

VAT wraca

Wprowadzone na początku roku tzw. tarcze antyinflacyjne miały obowiązywać przez określony czas. Po kilku miesiącach obowiązywania zostały przedłużone do końca 2022 roku w niezmienionym kształcie. W związku z tym, że od czasu wprowadzenia tych rozwiązań inflacja wzrosła trzykrotnie, rząd zadecydował o kolejnym, ale już częściowym, przedłużeniu: kolejne pół roku obniżony będzie VAT na żywność, ale VAT na paliwo i gaz wróci do poziomu 23 proc.

Do podstawowego poziomu wróci także stawka na ciepło systemowe, z którego korzystają mieszkańcy bloków oraz na prąd. Rodzajem rekompensaty będzie zamrożenie cen prądu, ale tylko do limitu rocznego 2000 kWh (2600 kWh dla posiadaczy karty dużej, 3000 kWh dla rodzin, w których są osoby z niepełnosprawnością). Po przekroczeniu przez odbiorcę tego progu operator będzie stosował cenę regularną.

Zerowy VAT na żywność będzie obowiązywał do 30 czerwca 2023 r.

Zerowa akcyza

21 grudnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę przedłużającą zwolnienie sprzedaży detalicznej benzyn silnikowych, olejów napędowych, biokomponentów stanowiących samoistne paliwa oraz gazów przeznaczonych do napędu silników spalinowych z akcyzy.

Oznacza to, że mimo faktu, że ze względu na sprzeciw Komisji Europejskiej, wróci dotychczasowa stawka podatku VAT, to akcyza, za którą bezpośrednio odpowiada rząd, nadal zostanie zamrożona i nie będzie doliczana do ceny paliwa. Można zakładać, że dzięki temu wzrost cen paliw na stacjach od 1 stycznia nie będzie aż tak odczuwalny.

Czytaj też:
Ceny paliw nadal wysokie, mimo taniej ropy. Anomalia w oczekiwaniu na styczeń
Czytaj też:
O ile zdrożeją gaz i prąd w 2023 roku? Mrożenie cen nie zatrzyma podwyżek