Pracownicy chcą krócej pracować. Dane z sondażu nie pozostawiają wątpliwości

Pracownicy chcą krócej pracować. Dane z sondażu nie pozostawiają wątpliwości

Praca
Praca Źródło:Pixabay
Polacy opowiadają się za skróceniem czasu pracy. Największym zainteresowaniem wśród pracowników cieszy się siedmiogodzinny dzień pracy. Zdaniem respondentów jest to znacznie lepsze rozwiązanie niż promowany od miesięcy czterodniowy tydzień pracy.

Rynek pracy przechodzi prawdziwą rewolucję. Pod koniec marca prezydent Andrzej Duda podpisał największą od lat nowelizację Kodeksu pracy. Największym zainteresowaniem pracowników cieszy się praca zdalna i wdrożenie dwóch unijnych dyrektyw dotyczących przejrzystości pracy oraz rodzicielskiego work-life balance.

Polacy chcą krócej pracować. Jest alternatywa dla czterodniowego tygodnia pracy

Zdaniem ekspertów do pełni szczęścia brakuje krótszego czasu pracy, o który coraz głośniej upominają się zarówno pracownicy, związkowcy jak i politycy różnych ugrupowań. Podobne wnioski płyną z najnowszego badania Ariadny, ogólnopolskiego panelu badawczego, przeprowadzonego dla Wprost.pl.

Jak wynika z badania, za wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy opowiedziało się 54 proc., ankietowanych. Tylko co czwarty respondent (23 proc.) jest przeciwny wprowadzeniu takiego rozwiązania. Najwięcej obaw w kwestii krótszego tygodnia pracy mają do dzisiaj przedsiębiorcy.

Jest nowe rozwiązanie dla pracowników. Siedem godzin pracy dziennie

Czterodniowy tydzień pracy nie jest jednak rozwiązaniem, które najbardziej przypadło pracownikom do gustu. Palmę pierwszeństwa zyskał siedmiogodzinny dzień pracy. Za krótszym dniem pracy zagłosowało 61 proc. badanych, z czego aż 29 proc. osób wybrało odpowiedź: zdecydowanie tak. Swój sprzeciw wobec siedmiogodzinnego dnia pracy wyraził co piąty ankietowany (22 proc.), z czego co dziesiąta badana osoba zaznaczyła odpowiedź: zdecydowanie nie.

Respondenci wyrazili też swoje zdanie co do efektywności pracy podczas krótszego dnia w firmie. Odpowiedzi mogą zaskakiwać. Niemal co drugi ankietowany (48 proc.) twierdzi, że krótsza praca nie miałaby wpływu na wyniki jego codziennej pracy. Pracownicy przekonują, że są w stanie wykonać tę samą pracę w ciągu siedmiu godzin, którą dotychczas wykonywali o godzinę dłużej.

Z kolei 37 proc. osób twierdzi, że wprowadzenie takiego rozwiązania zwiększyłoby ich produktywność. Tylko co siódmy ankietowany (15 proc.) twierdzi, że wykonałby znacznie mniej pracy, niż czyni to obecnie.

Z każdą kolejną godziną spada efektywność pracowników

Zdaniem respondentów dzieje się tak dlatego, że efektywność ich pracy spada z każdą kolejną godziną. Takiego zdania jest ponad połowa (56 proc.) z badanych osób. Przeciwnego zdania był co czwarty ankietowany, zaś co piąty respondent (19 proc.) nie potrafił udzielić zdecydowanej odpowiedzi na to pytanie.

Z badania wynika, że nie wszyscy pracownicy korzystają z całego przysługującego im wypoczynku. Ponad jedna trzecia zatrudnionych (35 proc.) nie wykorzystała całej przysługującej im puli dni urlopu.

To nie jest nowy pomysł. Lewica zgłosiła taki projekt w zeszłym roku

Od miesięcy politycy wielu ugrupowań proponują różne rozwiązania, które mają skrócić czas pracy. Najczęściej pojawiała się propozycja wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. Zdaniem wielu polityków i ekspertów od rynku pracy takie rozwiązanie dawałoby trzydniowy weekend, który zaczynałby się już w czwartek po południu. Innego zdania jest Lewica.

Pod koniec ubiegłego roku politycy tej partii zaproponowali wprowadzenie krótszego dnia pracy. Zamiast ośmiu godzin dziennie, pracownicy mieliby pracować godzinę krócej. Takie rozwiązanie zdało już egzamin w kilku europejskich krajach. Zdaniem Adriana Zandberga, jednego z liderów tej formacji, pomysł skrócenia tygodnia pracy do 35 godzin ma poparcie central związkowych.

Czytaj też:
Ryczałt lepszy od ekwiwalentu. Programiści nie chcą powrotu do biur
Czytaj też:
W biurze jak w domu. Nowe oblicze miejsca pracy